Aby żyć autentycznie

Dlaczego istnieją zło, trybalizm, fanatyzm, korupcja - na te i inne pytania odpowiadał młodzieży Papież Franciszek w Nairobi (podróż do Kenii, Ugandy i Republiki Środkowoafrykańskiej 25-30.11.2015)

Aby żyć autentycznie

Zwierzenie się tysiącom młodych ludzi, zgromadzonych na stadionie Kasarani w Nairobi, może być podsumowaniem przesłania, jakie Papież zostawia Kenii. Bergoglio powiedział bowiem, że w kieszeni ma zawsze różaniec i małą Drogę Krzyżową, bo właśnie te małe przedmioty przypominają mu o jedynej prawdziwej pomocy na drodze życia, czerpanej z ustawicznej modlitwy oraz kontemplacji męki Jezusa — porażki w oczach ludzkich, ale zakończonej zmartwychwstaniem. Dlatego Papież nie traci nadziei, pomimo wszystkich trudności.

Z młodzieżą Papież długo prowadził dialog; odłożywszy przygotowany tekst, odpowiadał z serca na jej niepokoje, improwizując po hiszpańsku, podobnie jak to zrobił podczas spotkania z 8 tys. sióstr, zakonników i księży. A zaraz po tym w sali przy stadionie rozmawiał z biskupami. Tak więc dwa spotkania, pozbawione wszelkiego ceremoniału, a poprzedzone wizytą w jednej z ubogich dzielnic stolicy, Kangemi, zakończyły dni spędzone w Kenii, będącej początkową metą pierwszej podróży Papieża do Afryki.

Dlaczego istnieją zło, fanatyzm, trybalizm, korupcja? Pytania młodzieży skrzyżowały się z refleksją i medytacją Papieża oraz z przesłaniem, jakie daje on nie tylko Kenii, nie tylko Afryce. Problemy są bowiem te, co zawsze, i trudności występują wszędzie: tak więc również w Watykanie są przypadki korupcji, potwierdził Papież. A posłużywszy się bardzo skutecznym obrazem porównał tę pokusę, szeroko rozpowszechnioną w polityce, do słodyczy cukru, który powoduje poważne choroby, bowiem korupcja jest drogą śmierci.

Konkretna i surowa była krytyka zamożnego społeczeństwa, «otumanionego przez niepohamowany konsumpcjonizm», w przemówieniu, które Papież wygłosił w Kangemi. Gdzie odniósł się do mądrości dzielnic ubogich i do możliwości innej kultury, opartej na wartościach, «które nie są notowane na giełdzie», potępiając, w doskonałej zgodzie z nauką społeczną Kościoła, «okrutną» niesprawiedliwość marginalizacji w miastach, brak dostępu do podstawowych infrastruktur i usług (jak do wody pitnej) oraz nowe formy kolonializmu, które gnębią Afrykę.

Tego, że jest możliwa inna mentalność, dowodzi również dzieło kobiet i mężczyzn, którzy w konsekracji Panu żyją w sposób prawdziwie alternatywny, aby realizować powołanie Jezusa. Przemawiając do nich wszystkich, Papież przypomniał o konieczności modlitwy i uznania własnych grzechów i dziękował im za to, że spalają «życie w nadziei». Życie naprawdę autentyczne, do którego Papież nawoływał na stadionie ludzi młodych, aby nie zniechęcali się w trudnościach, ale starali się je pokonywać w życiu, jak sportowcy, którzy współzawodniczą, nie dając się skorumpować.

A w wigilię konferencji w Paryżu na temat zmian klimatycznych w siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nairobi Papież wyraził ponownie swoją troskę. Byłoby bowiem wręcz rzeczą katastroficzną, gdyby nad wspólnym dobrem górę wzięły interesy prywatne, podczas gdy istnieje potrzeba, aby polityka i ekonomia służyły ludom i starały się promować style życia szanujące stworzenie, którego piękno musi zostać przekazane przyszłym pokoleniom.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama