reklama

Szef BBN: wizyta premierów w Kijowie to sygnał, by nie oswajać się z wojną przeciw Ukrainie

Wizyta premierów w Kijowie była impulsem, by nie oswajać się z tym, co się dzieje na Ukrainie – ocenił szef BBN Paweł Soloch. Za niezbędny uznał przełom w reakcji Zachodu wykraczający poza sankcje nakładane na Rosję.

PAP

dodane 17.03.2022 09:20

„Wizyta miała znaczenie jako bardzo silny impuls polityczny. Były też konkretne propozycje, ale istotne jest wyrażenie przekonania, że nie możemy patrzeć na wykrwawianie się, mordowanie narodu ukraińskiego” – powiedział Soloch w środę PAP.

Zwrócił uwagę, że wskutek działań Rosji ginie coraz więcej cywilów. Dodał, że „na pewno jest potrzebne dodatkowe przełamanie w sensie reakcji Zachodu”. „Sankcje wchodzą w życie, ale potrzebne są działania. Próbą przełamania politycznego i moralnego była wizyta trzech premierów w Kijowie, pokazanie, że przedstawiciele wolnego świata, państw NATO i UE, przyjeżdżają rozmawiać, spotykać się fizycznie z przywódcami Ukrainy, z prezydentem Zełenskim i premierem Denysem Szmyhalem” – powiedział.

Wizytę uznał za „sygnał dla naszych zachodnich partnerów i sojuszników, żeby nie oswajać się z tym, co tam się dzieje, w tym sensie, że będziemy udzielali pomocy, przyjmowali setki tysięcy uchodźców z Ukrainy, słali broń, ale w sumie będzie to bezkonkludywnie trwało w sposób okrutny dla tych ludzi”.

Szef BBN nawiązał też do spotkania ministrów obrony państw NATO w Brukseli, którego dotyczyło m.in. przygotowań nadzwyczajnego szczytu NATO w przyszłym tygodniu. „Zapowiedziano pewne decyzje, które w pierwszym rzędzie dotyczą zwiększenia siły odstraszania NATO. Była mowa o zwiększaniu obecności wojskowej sojuszników na wschodniej flance NATO” – powiedział.

„Sytuacja jest niezwykle dynamiczna. Nie wiemy do końca tu, w Polsce, z jakimi wojskami rosyjskimi będziemy mieli do czynienia na granicach – czy będzie to tylko Kaliningrad, jak do tej pory, czy również Białoruś lub, nie daj Bóg, Ukraina. Dlatego istotne są szczyt NATO w przyszłym tygodniu i wizyta w Europie, prawdopodobnie także w Polsce prezydenta Stanów Zjednoczonych” – stwierdził. „W te wydarzenia, które będą miały miejsce w przyszłym tygodniu, wpisuje się emocjonalnie – emocje są ważne w budowaniu przekazu politycznego – ale i politycznie wizyta trzech premierów” – dodał.

Także na Twitterze Soloch określił wizytę jako „potężny impuls dla wzmocnienia dynamiki działań Zachodu dla Ukrainy”. „Nie możemy nawet na chwilę zwolnić i ugrzęznąć w dywagacjach osłabiających presję na Rosję. Tego Polska oczekuje od przyszłotygodniowego szczytu NATO i wizyty prezydenta USA w Europie” – napisał.

Premier Mateusz Morawiecki, szefowie rządów Czech Petr Fiala i Słowenii Janez Jansza oraz wicepremier Jarosław Kaczyński spotkali się we wtorek w Kijowie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i premierem Denysem Szmyhalem. Kaczyński przedstawił propozycję powołania misji pokojowej, przygotowanej przez NATO i być może także inne organizacje międzynarodowe. Misja miałaby być „osłonięta zbrojnie” i odbywać się na terytorium Ukrainy. (PAP)

Logo PAPZamieszczone na stronach internetowych portalu https://opoka.org.pl/ i https://opoka.news materiały sygnowane skrótem „PAP" stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Fundację Opoka na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

reklama