Ukraina: w Kijowie uczczono rocznicę wyboru św. Jana Pawła II

Pod przewodnictwem ukraińskich biskupów rzymsko i greckokatolickich odbyły się 15 października w Kijowie uroczystości w przededniu 39. rocznicy wyboru św. Jana Pawła II.

Głównymi punktami obchodów były nadanie jednej ze stołecznych ulic imienia papieża Polaka i poprzedzająca ją Msza św. w kościele św. Mikołaja. Przewodniczył jej zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) abp Światosław Szewczuk w koncelebrze z łacińskim biskupem kijowsko-żytomierskim Witalijem Kriwickim i greckokatolickim biskupem sokalsko-żółkiewskim Mychajło Kołtunem.

„Dzisiaj mamy ważne wydarzenie, gdyż jedna z ulic otrzymała imię świętego papieża Jana Pawła II” – powiedział, rozpoczynając uroczystość, abp Szewczuk. Życzył wszystkim kijowianom, aby nie tylko chodzili nią, ale przede wszystkim aby szli „drogą, którą on nam wskazał”. Zwrócił uwagę, że Jana Pawła II nazywano „największym humanistą XX wieku, ponieważ umacniając godność każdej osoby, obalał mury, które dzieliły ówczesną Europę”. "Papież ten budował jedność między krajami i narodami” – podkreślił arcybiskup większy kijowsko-halicki.

Przypomniał słowa, skierowane kiedyś przez Ojca Świętego do narodu polskiego: „Nie lękajcie się” i dodał, że te słowa wypowiedział 1 grudnia 2013 do Ukraińców na kijowskim Majdanie kard. Lubomyr Huzar – poprzedni zwierzchnik UKGK.

Arcybiskup większy kijowsko-halicki podkreślił, że Jan Paweł II jest dziś znany „jako ten, który obalił Mur Berliński, który dzięki swej idei budowania pokoju między narodami europejskimi stał się ojcem dzisiejszej odnowionej Europy”. „Wiemy, że był on pierwszym papieżem-Słowianinem, pierwszym papieżem-Polakiem, a także wielkim darem dla narodu nie tylko polskiego, ale również ukraińskiego” – stwierdził głowa UKGK.

Według niego nie jest przypadkiem, że kilka dni temu Jan Paweł II został ogłoszony uroczyście patronem pojednania ukraińsko-polskiego; arcybiskup przypomniał w tym kontekście pierwszy w dziejach akt pojednania między biskupami polskim i ukraińskimi. „Właśnie w tych dniach obchodzimy 30. rocznicę tego aktu, do którego doszło w Rzymie w przededniu przygotowań do świętowania tysięcznej rocznicy chrztu Rusi-Ukrainy” – zauważył abp Szewczuk. Zaznaczył, że to właśnie wtedy biskupi UKGK i Konferencji Episkopatu Polski poprosili siebie nawzajem o przebaczenie za krzywdy, jaki Polacy i Ukraińcy wyrządzili sobie wzajemnie w XX stuleciu.

„Z perspektywy tych trzydziestu lat czujemy, że nie wystarczy podpisać piękną deklarację. Trzeba jeszcze, aby sprawa pojednania narodów polskiego i ukraińskiego stała się częścią chrześcijańskiej kultury Polski i Ukrainy. Niech to święto stanie się jeszcze jednym krokiem ku temu, aby ów «balsam przebaczenia» – udzielonego i otrzymanego – oczyścił naszą pamięć narodową, aby uwolnił nas od ran przeszłości i pozwolił nam nadal podążać razem ku wspólnej, pokojowej i jednoczącej przyszłości” – podkreślił zwierzchnik UKGK.

W uroczystości w Kijowie wzięli udział, oprócz biskupów, księży i wiernych świeckich, także ambasadorzy w Kijowie: Polski – Jan Piekło i Chorwacji – Tomislav Vidošević, nuncjusz apostolski na Ukrainie abp Claudio Gugerotti oraz przedstawiciele polskiego Sejmu.

Ulica nosząca obecnie imię papieża-Polaka, miała wcześniej za patrona pierwszego prezydenta Konga (b. Zairu) – Patrice’a Lumumby. Na murze jednego z domów na sąsiednim bulwarze M. Pryjmaczenki namalowano wielki mural, przedstawiający Jana Pawła II z uniesionymi rękami. W przededniu odsłonięcia tego wielkiego malowidła nieznani sprawcy narysowali na tym samym budynku mazakami swastykę i antypolskie napisy. Stołeczne służby miejskie zdążyły szybko usunąć napisy, a sam mural – jak zapewnił rzecznik ambasady polskiej w Kijowie – nie ucierpiał.

„Odsłonięcie tego murali świadczy o stałych przejawach przyjaźni i pamięci o człowieku,który nieustannie popierał Ukrainę, wolność i pokój” – powiedział podczas tej ceremonii amb. Piekło. Przypomniał słowa papieża, iż historia winna łączyć Ukraińców i Polaków, a nie dzielić. Dodał, że oba narody mają pokonywać nieporozumienia historyczne, które ciągle jeszcze żyją w obu społeczeństwach, oraz budować stosunki wzajemne na przyjaźni i wzajemnym szacunku.

Mural, będący dziełem artysty austriackiego, który nie chciał ujawniać swego nazwiska, powstał na zamówienie ambasady polskiej i Kijowskiej Miejskiej Rady Wykonawczej, przy poparciu doradcy ministra polityki informacyjnej Ukrainy Geo Lerosa.

kg (KAI/RISU) / Kijów

« 1 »

reklama

reklama

reklama