Wiesz co mówią o Tobie twoje ubrania? Trzech świętych Kościoła wyjaśnia

Dla św. Tomasza z Akwinu św. Franciszka Salezego i św. Alfonsa Marii Liguori lokalna moda wyznacza akceptowalny i skromny sposób ubierania się zarówno mężczyzn, jak i kobiet.

Św. Tomasz z Akwinu rozumiał, że skromność jest częścią cnoty umiarkowania, która pomaga nam w naszych pragnieniach. W odniesieniu do ubioru wyjaśnia, że ​​uczciwość znajduje odzwierciedlenie w naszym ubiorze i dotyczy to mężczyzn jak kobiet, chłopców i dziewcząt. To, co nosimy, przedstawia innym to, kim jesteśmy i co robimy.

Św. Franciszek Salezy, mówiąc o elegancji, podkreśla, że czyste i schludne ubranie świadczy o szacunku do siebie i innych.

„Ucz się, aby być uporządkowanym i nie pozwól, aby cokolwiek w tobie było niechlujne”. Skromność i prostota są niewątpliwie najlepszą ozdobą piękna.

Św. Franciszek Salezy mówi także o przestrzeganiu zwyczajów naszej kultury, gdzie skromnie wcale nie oznacza niemodnie, bądź wyróżniająco.

Wyjaśnia, że ​​„jeśli chodzi o materiał i fason ubioru, zależy to od różnych okoliczności takich jak czas, wiek, ranga osoby itp. Zmienia się to przy wielu okazjach”.

Powinniśmy zatem ubierać się adekwatnie do okoliczności.

Św. Alfons Maria z Liguori uważał, że intencja ma znaczenie. Tutaj mężczyźni, jak i kobiety, muszą uważać na ubiór. Wyjaśnia on, że musimy sprawdzić, czy dane formy ubioru pasują do naszych lokalnych zwyczajów i jakie są nasze intencje.

Ustalenie zasad dotyczących tego, co jest skromne, gdy mamy do czynienia ze zmienną modą, jest ciężkie. Jednak rozsądne podejście powinno pomóc w podjęciu decyzji o stosownym ubraniu.

Poza unikaniem pożądania u innych ludzi, wszyscy jesteśmy wezwani do dbania o to, jak się ubieramy. Nie powinniśmy też wyróżniać się, ale wpasować w nasze społeczeństwo w piękny i przyzwoity sposób.

Zdaniem świętych musimy mieć pokorę w sposobie ubierania się, nie starając się przesadzać lub umniejszać. Mamy być zadowoleni z tego, jak się ubieramy zgodnie z naszymi możliwościami.

Źródło: ACIPrensa