O zagadnieniach, które powinien podjąć nowy papież, cechach jakie powinien posiadać, a także stojących przed Kościołem wyzwaniach powiedział w wywiadzie dla hiszpańskojęzycznego portalu emerytowany prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kard. Gerhard Ludwig Müller.
Javier Arias: Jakie cechy powinien mieć następny papież?
Kard. Gerhard Ludwig Müller: Sam Jezus określił posługę Piotra: „Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój” (Mt 16, 18) Jest to definicja chrystologiczna, ale istnieją również definicje dogmatyczne Soboru Watykańskiego I i II. Należy również wziąć pod uwagę cechy osobiste, charakter danej osoby. Łaska zakłada naturę: potrzebna jest osoba zrównoważona. Nie może być autorytarny, słaby, niezdolny do rządzenia lub podejmowania decyzji. Musi być człowiekiem sprawiedliwym, o braterskim duchu, ponieważ inni biskupi, kardynałowie, są braćmi papieża, a nie jego delegatami ani poddanymi. Ponadto musi znać aktualną sytuację świata i nie ulegać wpływom ideologii antychrześcijańskich, takich jak wokizm czy globalizm.
Jakie są zdaniem Księdza Kardynała tematy lub kwestie, którymi nowy papież powinien zająć się w pierwszej kolejności?
Największymi wyzwaniami są neoateizm i atak na antropologię. Św. Paweł w pierwszym rozdziale Listu do Rzymian pisze, że kiedy poganie zaprzeczyli naturze, zamiast czcić Boga, zaczęli czcić stworzenia, zwierzęta itp. W konsekwencji zniekształcona zostaje również natura ludzka, stworzona przez Boga na Jego podobieństwo. Zamieszanie między mężczyznami a kobietami, fundamentalna struktura stworzenia, czyny przeciwko innym, a nawet wykorzystywanie dzieci i kobiet – wszystko to można odczytać jako konsekwencję utraty egzystencjalnej podstawy w Bogu, który jest miłością, prawdą i sprawiedliwością.
Czego zdaniem Eminencji, powinien unikać następny papież?
Powinien wyjaśnić kilka rzeczy, ponieważ wierni tego potrzebują. Wielokrotnie mówiono: „Skrytykowałbym papieża, ponieważ nie mówi prawdy”. Ja udzielałem jedynie teologicznych odpowiedzi na pytania zadawane przez lud Boży. A lud ma prawo otrzymać takie wyjaśnienia.
Jakie konkretnie?
Wszyscy mówią o tych kwestiach: należy wyjaśnić kwestię Komunii św. dla osób rozwiedzionych żyjących w nowych związkach, które nie są ważne. Należy również jasno odrzucić destrukcyjne ideologie wokizmu, ponieważ są one sprzeczne z antropologią objawioną przez Boga. Niektórzy uważają, że jest to wyraz nowoczesności, ale jest to wyraz upadku i autodestrukcji. Antynatalizm, wrogość wobec dzieci i nastolatków, starzenie się społeczeństw europejskich... to nie jest zdrowe i wszyscy o tym wiedzą. Potrzebujemy otwarcia, wielkiego „tak” dla przyszłości, również biologicznej, egzystencjalnej, intelektualnej. I poszanowania prawa kanonicznego. Niektórzy twierdzą, że papież stoi ponad prawem, ale to nieprawda. Papież musi gwarantować sprawiedliwość, a ta realizuje się poprzez prawo pozytywne. Prawo boskie nie może ulec zmianie, ale prawo pozytywne, dopóki istnieje, musi być przestrzegane. Nie można naruszać prawa osoby obwinianej do obrony. Papież nie może powiedzieć: „W tym przypadku nie uznaję twojego prawa”. Jeśli chce się zmienić procedurę, należy to zrobić przed lub po procesie, ale nie w jego trakcie.
Jak następny papież powinien odnosić się do tradycji i nauczania Kościoła?
Następny papież powinien wyjaśnić kilka kwestii i przypomnieć hermeneutykę teologii katolickiej. Papież ogłosił św. Ireneusza z Lyonu doktorem Kościoła za walkę z gnostycyzmem; zawsze wypowiadał się przeciwko współczesnemu gnostycyzmowi. Ten współczesny gnostycyzm, podobnie jak dawny, nie uznaje, że istnieje jedno pełne objawienie w Jezusie Chrystusie. Proponują inne objawienia, nie prywatne, ale sprzeczne z wiarą: panteizm, deizm, politeizm, matka ziemia, Pachamama i wszystkie te rzeczy. Jedyne objawienie jest obecne w życiu Kościoła poprzez Pismo Święte, tradycję apostolską, Credo, liturgię i wielkie decyzje soborów, od Nicei po Sobór Watykański II. Ostatnim kryterium jest Magisterium, kiedy papież przemawia ex cathedra lub wraz z Soborem Powszechnym. Nie jest to jednak władza niezależna: jest to władza formalna. Jezus bowiem powiedział apostołom, aby nauczali wszystkie narody tego, czego On sam ich nauczał. Apostołowie, biskupi, papieże, nauczyciele nie mają nowego objawienia, jak stwierdza Sobór Watykański I i II. Są oni strażnikami objawienia raz na zawsze zawartego w Jezusie Chrystusie. Chrystus jest jedynym pośrednikiem i zbawicielem. Nie można powiedzieć, że Duch Święty objawia w każdym zgromadzeniu prawdy sprzeczne z Pismem Świętym lub Magisterium. Nie jest to Duch Boży, ale duch świata, Hegla, ideologii. Duch Święty nie istnieje poza wspólnotą z Synem i Ojcem. Syn Trójjedynego Boga stał się człowiekiem, cierpiał za nas, jest Odkupicielem naszych grzechów. Duch Święty, dopiero po zmartwychwstaniu, uniwersalizuje i personalizuje łaskę Chrystusa.
Obecnie niektórzy kardynałowie i media mówią o wyborze papieża, który zapewni ciągłość obecnego pontyfikatu. Co oznaczałoby to dla Kościoła?
Ciągłość jest oczywista, ale co rozumieją oni przez ciągłość? Naśladownictwo? Dla niektórych wygodne byłoby bowiem kontynuowanie dotychczasowego stanu rzeczy, zachowanie stanowisk itp. Kardynałowie powinni myśleć o dobru Kościoła, a nie o własnych korzyściach. Pierwszą ciągłością jest misja, którą Jezus powierzył Szymonowi jako pierwszemu, Piotrowi. Św. Paweł powiedział, że jedynym fundamentem jest Chrystus. My jesteśmy budowniczymi, którzy pracują jeden po drugim, każdy robi, co może. Nie możemy naśladować żadnego z 266 papieży. Jedynym wzorcem jest Piotr. Każdy musi działać w ciągłości z całym Magisterium, ale nie naśladować służalczo swojego poprzednika. Byłoby to sprzeczne z antropologią chrześcijańską. Żadna osoba nie może naśladować innej jak ze sztancy.
Co byłoby bardziej pożądane, krótki czy długi pontyfikat? W jakim wieku powinien być następny papież?
Dla mnie to kwestia drugorzędna. Może to być młody kardynał z perspektywami na przyszłość lub starszy. Kardynałowie będą wiedzieć, jak wybrać. Św. Jan Paweł II również został wybrany w wieku 58 lat. Był dobrym papieżem. Świętym. Świętym subito - natychmiastowym, jak mówiono.
Źródło: KAI