Największe w USA centrum „zmiany płci” u dzieci zostanie zamknięte
Centrum Zdrowia i Rozwoju Osób Transpłciowych w Szpitalu Dziecięcym w Los Angeles będzie działać tylko do 22 lipca. Likwidacja jest efektem rozporządzenia prezydenta Donalda Trumpa, który zakazał finansowania ośrodków chirurgicznie i chemicznie okaleczających dzieci.
Rozporządzenie zostało podpisane w styczniu. Niektóre firmy żyjące z tranzycji wciąż działają, ale największy tego typu dziecięcy ośrodek w Stanach Zjednoczonych nie poradził sobie bez publicznych dotacji. 22 lipca Centrum w Szpitalu Dziecięcym w Los Angeles zostanie zamknięte. Decyzja ta wywołała wściekłość aktywistów trans, którzy demonstrowali przed kalifornijskim szpitalem. Nie zmieniło to jednak sytuacji placówki.
Ponad 14 tys. dzieci
Administracja Trumpa wyraźnie sprzeciwia się praktyce tzw. zmiany płci u nieletnich. W kwietniu prokurator generalna Pam Bondi potępiła „poważne nadużycia medyczne” mające miejsce w czasach administracji Joe Bidena. Bondi podała, że
w latach 2019–2023 ponad 14 tys. nieletnich poddano różnym zabiegom związanym z podejrzeniem dysforii płciowej, a 5,7 tys. przeszło zabiegi chirurgiczne.
Tranzycje dla 12-latków po teleporadzie
Prokurator oskarżyła byłego prezydenta z Partii Demokratycznej o to, że był „kluczową postacią w promowaniu tego programu”. Poinstruowała też pracowników Departamentu Sprawiedliwości, aby kontrolowali potencjalne nadużycia, np., sytuacje, kiedy zabiegi tranzycji są rejestrowane w systemie jako inne świadczenia medyczne.
Ukrywanie danych
Szpital z Los Angeles twierdzi, że wszelkie zabiegi wykonywano zgodnie z aktualną wiedzą medyczną. Dotyczą go jednak poważne kontrowersje. Jego dyrektorka, dr Johanna Olson-Kennedy została pozwana przez kilka osób, którymi zajmowała się, gdy były nieletnie. Jedną ze skarg wniosła 20-letnia dziś Kaya Clementine Breen, której po kilku minutach rozmowy Olson-Kennedy zaleciła tranzycję.
Tranzycja płciowa po kilkuminutowej rozmowie. Studentka pozwała dwóch lekarzy
Olson-Kennedy była już wcześniej przedmiotem dochodzenia dotyczącego zatajenia danych z federalnego badania wartego 10 mln dol. Badanie wykazywało szkodliwe skutki działania blokerów hormonalnych, zwłaszcza u dzieci.
W przeciwieństwie do administracji federalnej, władze stanu Kalifornia mocno promują tranzycję u dzieci. W stanie tym uchwalono ustawę, która zabrania policji współpracy w sprawach dotyczących turystyki tranzycyjnej, a nawet zakazuje szkołom informowania rodziców o tym, że dziecko deklaruje inną płeć niż ta figurująca w dokumentach.
Źródło: gaceta.es
Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.
