reklama

Badanie pokazuje wpływ nauki Jana Pawła II na wzrost dzietności

Nawet ćwierć miliona dodatkowych narodzin mogło mieć miejsce w Ameryce Łacińskiej w wyniku nauk papieża Jana Pawła II, głoszonych podczas jego pielgrzymek – wynika z badania naukowców z amerykańskiego Uniwersytetu Notre Dame. Przesłanie polskiego papieża dotyczące małżeństwa, życia i wartości rodzinnych miało wymierny wpływ na decyzje prokreacyjne mieszkańców regionu.

AS

dodane 11.04.2025 08:11

Zespół badawczy pod kierunkiem prof. Lakshmi Iyer przeanalizował 16 wizyt apostolskich, które odbyły się w latach 1979–1996, Badanie pt. „Religion and Demography: Papal Influences on Fertility” analizuje wpływ nauczania Jana Pawła II na decyzje prokreacyjne łącznie w 13 krajach Ameryki Łacińskiej. Naukowcy wzięli pod uwagę dane z ankiet demograficznych oraz treść papieskich przemówień, w których poruszał tematy małżeństwa, życia rodzinnego, antykoncepcji i aborcji. Jak ustalili, w ciągu dwóch do pięciu lat po wizycie papieża wskaźnik dzietności w regionach odwiedzonych przez Jana Pawła II wzrósł średnio o 0,3–0,4 proc., co przekłada się na 220–251 tys. dodatkowych urodzeń.

Wyniki badań opisał Tim Daniels, dziennikarz agencji Zenit News. Cytuje on słowa prof. Iyer, która stwierdza, że podczas pielgrzymek papieża „ludzie naprawdę słuchali – i reagowali”.

Największy wzrost liczby urodzeń odnotowano w Salwadorze, a inne wyraźne efekty miały miejsce w Meksyku, Brazylii i Kolumbii. Co ciekawe, wpływ papieża był najsilniejszy wśród osób mniej związanych z nauczaniem Kościoła – w tym wśród osób zamożniejszych, lepiej wykształconych, a także nieidentyfikujących się jako katolicy. Efekty były szczególnie widoczne w przypadku pierwszych urodzeń oraz decyzji o zawarciu małżeństwa.

„Odkryliśmy, że zmiany we wskaźnikach dzietności są ściśle powiązane z treścią przemówień papieskich” – powiedziała prof. Iyer. Badanie wykazało, że wzrost liczby urodzeń był wyraźniejszy tam, gdzie papież szczególnie akcentował wartości rodzinne, potępiał aborcję i środki antykoncepcyjne. Natomiast tam, gdzie krytykował współżycie przedmałżeńskie, zauważono spadek liczby poczęć – co autorzy interpretują jako efekt odwlekania decyzji o współżyciu lub decyzji o zawarciu ślubu.

„Dzietność nie jest zjawiskiem naturalnym jak pogoda – to efekt decyzji kulturowych i osobistych wyborów” – podkreśla prof. Iyer. Badacze zauważają, że postać papieża Jana Pawła II stała się nośnikiem norm społecznych i moralnych, które miały realny wpływ na życie prywatne milionów ludzi.

Jak informuje agencja Zenit, to jedno z pierwszych badań, które w sposób ilościowy łączy wystąpienia religijnego przywódcy z tak wymiernym zjawiskiem społecznym jak liczba urodzeń. Naukowcy wskazują, że podobny – choć bardziej symboliczny – efekt miał zwierzchnik Gruzińskiego Kościoła Prawosławnego, patriarcha Eliasz II w Gruzji, który obiecał osobiście chrzcić trzecie dzieci w rodzinach – co także przyczyniło się do wzrostu dzietności.

Zespół badawczy podkreśla, że wyniki ich pracy mają znaczenie nie tylko dla demografii, ale i dla zrozumienia roli przywództwa moralnego w kształtowaniu norm społecznych.

W drugiej połowie XX wieku Ameryka Łacińska przeżywała gwałtowny spadek dzietności – z 5,9 dziecka na kobietę w 1960 r. do 2,2 w 2010 r. Papieskie wizyty mogły tymczasowo odwrócić ten trend.

Źródło: vaticannews.va/pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.

1 / 1

reklama