reklama

Niemcy: czterech biskupów rezygnuje z udziału w „komitecie synodalnym” – sprzecznym z prawem kanonicznym

Czterech spośród 27 niemieckich biskupów diecezjalnych potwierdziło, że nie weźmie udziału w proponowanym nowym krajowym organie synodalnym. W liście z 19 maja skierowanym do organizatorów tymczasowej komisji synodalnej zasygnalizowali oni zamiar nieobjęcia miejsc w nowym organie synodalnym, który ma zostać powołany w 2026 r. – jako sprzecznym z prawem kanonicznym, tworzonym wbrew wyraźnym ostrzeżeniom Watykanu.

MG

dodane 23.05.2025 11:58

Nieobecność czterech biskupów prawdopodobnie osłabi wysiłki zmierzające do przedstawienia przyszłego organu jako w pełni reprezentatywnego dla Kościoła katolickiego w Niemczech.

Czterej biskupi wierni Watykanowi

Kardynał Rainer Maria Woelki z Kolonii, biskup Gregor Maria Hanke z Eichstätt, biskup Stefan Oster z Pasawy i Rudolf Voderholzer z Ratyzbony wzięli udział w latach 2019-2023 w drodze synodalnej, która zgromadziła niemieckich biskupów i wybranych świeckich podczas pięciu zgromadzeń. Byli oni postrzegani jako należący do „konserwatywnej mniejszości”, która sprzeciwiała się uchwałom synodalnym wzywającym do znaczących zmian w nauczaniu i praktyce katolickiej.

Inicjatywa, podjęta w kontekście kryzysu związanego z nadużyciami, zaowocowała 150 stronami uchwał, w których apelowano o wprowadzenie diakonatu kobiet, ponowne zbadanie kwestii celibatu księży, głoszenie kazań przez świeckich podczas Mszy św., większą rolę świeckich w wyborze biskupów oraz zmianę Katechizmu Kościoła Katolickiego w kwestii homoseksualizmu.

Jedna z najbardziej kontrowersyjnych uchwał, przyjęta we wrześniu 2022 r., wzywała do utworzenia stałego „organu doradczego i decyzyjnego”, złożonego z biskupów i starannie wybranych osób świeckich, znanego jako rada synodalna. Nowy organ miałby „podejmować fundamentalne decyzje o znaczeniu ponaddiecezjalnym dotyczące planowania duszpasterskiego, przyszłych perspektyw Kościoła oraz spraw finansowych i budżetowych Kościoła, które nie są rozstrzygane na poziomie diecezjalnym”.

Jednak w styczniu 2023 r. Stolica Apostolska poinformowała niemieckich biskupów, że ani oni, ani uczestnicy drogi synodalnej nie mają uprawnień do powołania tego organu.

Watykan odpowiedział na prośbę czterech biskupów o wyjaśnienie, czy są oni zobowiązani do przystąpienia do komitetu synodalnego, organizacji przejściowej, której zadaniem jest utworzenie rady synodalnej do marca 2026 r. Watykan stwierdził, że biskupi nie mają obowiązku uczestniczenia w obradach komitetu synodalnego. Czterech z nich odmówiło później finansowania komitetu ze wspólnego funduszu biskupiego i zbojkotowało jego posiedzenia.

Zaangażowanie na rzecz „autentycznej synodalności”

Podczas ostatniego posiedzenia komitetu synodalnego, które odbyło się w Magdeburgu w dniach 9-10 maja, uczestnicy omówili projekt statutu ustanawiającego nowy krajowy organ synodalny. W jego skład weszłoby wszystkich 27 niemieckich biskupów diecezjalnych oraz taka sama liczba członków świeckiego Centralnego Komitetu Katolików Niemieckich, znanego pod niemieckim skrótem ZdK. Kolejne osoby mogłyby być wybierane do organu przez biskupów i przedstawicieli ZdK.

Gazeta Die Tagespost podała, że w liście z 19 maja czterech biskupów napisało: „W tym przypadku organ, który nie ma żadnej kompetencji kanonicznej, decyduje, iż wszyscy biskupi diecezjalni w Niemczech, w tym my, powinni być członkami przyszłego organu”. Wyrazili zaskoczenie swoim włączeniem do składu i poprosili, „aby w przyszłości jasno stwierdzono, że w skład komisji synodalnej wchodzi wyłącznie 23 biskupów diecezjalnych”.

W liście skierowanym do przewodniczącego episkopatu Georga Bätzinga i przewodniczącej ZdK Irme Stetter-Karp wspomniani biskupi zaznaczyli, że nie uważają się za członków ani wpierających komisję synodalną, ani też za członków „de iure”, uczestniczących w niej z mocy prawa.

Biskupi przypomnieli również o konsekwentnym sprzeciwie Stolicy Apostolskiej wobec utworzenia stałego organu synodalnego posiadającego uprawnienia do zarządzania Kościołem katolickim w Niemczech. Napisali, że fundamentalny sprzeciw Watykanu pozostaje aktualny, chociaż Rzym tolerował udział biskupów w komisji synodalnej po rozmowach z wysokimi przedstawicielami Stolicy Apostolskiej w marcu 2024 r. Podczas kolejnego spotkania w lipcu 2024 r. kierownictwo Kurii Rzymskiej poprosiło, aby przyszły organ synodalny nie był już nazywany „radą synodalną” i wyrazili zastrzeżenia co do „różnych aspektów istniejącej propozycji”.

W listopadzie 2024 r. czterech biskupów stwierdziło, że ich zdaniem niemiecka inicjatywa synodalna jest sprzeczna z procesem synodalnym zapoczątkowanym przez papieża Franciszka w Kościele powszechnym. Biskup Oster, jeden z czterech biskupów, wziął udział w synodzie poświęconym synodalności w Watykanie.

Czterech biskupów miało podobno stwierdzić w liście z 19 maja, że będą „nadal robić wszystko, co w ich mocy, aby promować synodalność rzymską w naszych diecezjach”. Podkreślili swoje zaangażowanie na rzecz „dialogu, wspólnego słuchania Ducha Świętego, swobodnego wypowiadania się, konsultacji, bezpiecznych przestrzeni i struktur dla procesów konsultacyjnych”.

Zadeklarowali również, że będą promować „umocnienie wspólnych fundamentów wiary i nauczania Kościoła oraz przekonanie, że wspólne sprawowanie Eucharystii jest «źródłem i szczytem» nie tylko życia chrześcijańskiego w ogóle, ale także źródłem i szczytem autentycznej synodalności katolickiej”.

Przyszłe rozmowy w Rzymie

Śmierć papieża Franciszka i wybór nowego papieża spowodowały dalszą niepewność co do nowego krajowego organu synodalnego. Papież Leon XIV brał udział w rozmowach z biskupami niemieckimi, pełniąc funkcję prefekta Dykasterii do spraw Biskupów.

Prezes ZdK Stetter-Karp z zadowoleniem przyjęła wybór papieża Leona i uczestniczyła w jego inauguracji 18 maja w Rzymie. Powiedziała niemieckiej agencji informacyjnej KNA, że przywódcy ZdK planują udział w kolejnych spotkaniach w Rzymie, prawdopodobnie w październiku, na krótko przed podjęciem przez komisję synodalną ostatecznej decyzji w sprawie statutu organu krajowego.

„Statut ten, zgodnie z ustaleniami, zostanie następnie przedstawiony w Rzymie” – powiedziała. „W międzyczasie będą prowadzone kontakty mające na celu pogłębienie wzajemnego zrozumienia”.

Źródło: KAI

1 / 1

reklama