Instrukcja dla osób z sumieniem skrupulatnym

Fragmenty książki - Jak się spowiadać? Vademecum penitenta

Instrukcja dla osób z sumieniem skrupulatnym

Ks. Aleksander Radecki

Jak się spowiadać?

Vademecum penitenta

ISBN: 978-83-60703-79-3

wyd.: Wydawnictwo SALWATOR 2008



„Instrukcja” dla osób z sumieniem
skrupulatnym

Poza samymi skrupulatami pewnie nikt nie jest w stanie wyobrazić sobie cierpień duchowych takich ludzi i stąd podpowiedzi, które mogą im bardzo pomóc w wyjściu z tej przypadłości.

- Osoba z chorym sumieniem powinna wybrać sobie tylko jednego spowiednika i wiernie się go trzymać przez co najmniej kilka lat, aż do wyprowadzenia z choroby. W związku z tym należy wyszukać sobie księdza z odpowiednim doświadczeniem, niezbyt młodego. Po dokonaniu tego wyboru nie wolno się zbyt szybko zniechęcać i rezygnować z pomocy danego kierownika duchowego, gdyż i ksiądz musi mieć czas, by „wejść w problem” prowadzonej osoby. Pomoże mu w tym modlitwa penitenta.

- Spowiednik ma prawo liczyć na całkowite posłuszeństwo penitenta odnośnie do podejmowanego planu pracy nad sobą. Penitent winien darzyć swojego kierownika duchowego pełnym zaufaniem, wierząc mu bardziej niż sobie i swoim odczuciom.

- Częstotliwość spowiedzi św. ustala spowiednik. Zasadniczo poleca się korzystanie z sakramentu pojednania regularnie raz w miesiącu.

- W razie wątpliwości (podstawowy problem sumień skrupulanckich):

— Gdy penitent nie potrafi ocenić, czy popełniony przez niego czyn jest grzechem ciężkim czy lekkim, ma go traktować jako grzech lekki i ów grzech wyznać przy spowiedzi św. w oznaczonym czasie.

— Gdy chory ma wątpliwość, czy może (powinien) przystąpić do Komunii św. — ma przystąpić, wierząc, że w tym sakramencie Jezus pozostawił moc uzdrawiania. Przecież gdyby Komunia św. była nagrodą, na którą ktoś z ludzi zasługuje — nikt z nas nie mógłby podejść do stołu Pańskiego! Tymczasem Pan Jezus ustanowił Eucharystię jako Pokarm, od którego zależy nasze zbawienie, a nie jako nagrodę dla najlepszych i bezgrzesznych ludzi.

- Spowiedź osoby z sumieniem skrupulatnym powinna trwać najwyżej trzy minuty. W razie potrzeby (dla spokoju sumienia, by niczego nie pominąć) penitent może korzystać z kartki, na której wypisze swoje problemy, mówiąc o nich jak najkrócej i jak najogólniej. Spowiednik zadaje pytania penitentowi, gdy uzna to za stosowne i potrzebne dla ważności sprawowanego sakramentu czy dobra duchowego spowiadanej osoby.

- Penitentowi nie wolno:

— Zmieniać spowiednika bez porozumienia ze stałym spowiednikiem.

— Chodzić do spowiedzi poza ustalonym terminem.

— Wracać do minionych spowiedzi, nawet gdy są poważne wątpliwości.

— Kwestionować ważności dawniejszych spowiedzi.

— Dokonywać spowiedzi generalnych (z całego życia).

- Wyjście ze skrupułów jest możliwe, a czas trwania tego procesu zależy od stopnia posłuszeństwa i konsekwencji w korzystaniu z łaski Bożej, udzielanej w sakramentach Eucharystii i pokuty. Wysiłek swój i spowiednika należy omodlić.

- Penitent skrupulat nie korzysta w rachunku sumienia z żadnych książeczek i wzorów (chyba że spowiednik wyraźnie wskaże i zaleci jakiś wzór). Schemat jego rachunku sumienia może być następujący:

— Wyliczenie grzechów w oparciu o Przykazania Boże i kościelne — faktów, które naprawdę zaistniały.

— Rozliczenie się z postanowienia z ostatniej spowiedzi św. (postanowienie może być tylko jedno i spowiednik musi o nim wiedzieć; nie podejmuje się go na własną rękę).

— Wada główna: grzech, z którym są największe problemy, który się najczęściej pojawia lub bywa przyczyną innych grzechów.

— Obowiązki stanu: praca, życie rodzinne, nauka, droga powołania...

- Istotą sakramentu pokuty i spowiedzi św. jest zawierzenie miłosiernemu Bogu i nieustanne nawracanie się, a nie odnoszenie wszystkiego do własnego „ja”. Bóg mnie zna i nie przestaje kochać! Zamiast koncentrować się na własnych grzechach, trzeba czynić dobro! Największym wrogiem skrupulata (choć nie tylko jego) jest egoizm i egocentryzm. Sądzeni będziemy z miłości, a nie z grzechów!

- Spowiednik mógłby odmówić prowadzenia skrupulata, gdyby ten nie chciał mu być posłuszny i gdyby mimo najdokładniejszej nawet spowiedzi nie przystępował do Komunii św.

Każdemu z nas potrzebna jest formacja sumienia, by stawało się ono naszym sojusznikiem w drodze do doskonałości — więcej: sanktuarium, w którym człowiek spotyka się z samym Bogiem.

opr. aw/aw

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama