Eucharystia i ewangelizacja

Homilia podczas Statio Orbis 48. Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego, 17.10.2005

Księża Kardynałowie, szanowni Przedstawiciele władz państwowych, czcigodni Bracia w biskupstwie i kapłaństwie, Bracia i Siostry w Chrystusie Panu!

Pielgrzymka naszego Kongresu zbliża się do Statio Orbis. Dzisiejszy dzień to swoisty postój, stacja na naszej pielgrzymiej drodze. Przychodzimy z Orbe, z całego świata, jako przedstawiciele Ludu Bożego, który żyje na wszystkich kontynentach. Jesteśmy Kościołem, zgromadzonym, by adorować swego Pana, który jest obecny z nami w Eucharystii. Dziś jest dzień Statio Orbis. W tej uroczystej chwili połączy się z nami za pośrednictwem telewizji i przekaże nam swoje przesłanie Namiestnik Chrystusa, nasz ukochany Papież Jan Paweł II, którego z radością tu reprezentuję.

Wyruszyliśmy z Zapopan prowadzeni przez Maryję, «Niewiastę Eucharystii». Z Niej tylko Jezus Chrystus przyjął swoje Ciało, to Ciało, które zostawił nam podczas Ostatniej Wieczerzy jako Chleb Życia. W Wieczerniku Jezus antycypował swą Ofiarę na Golgocie, a także ustanowił i złożył pierwszą Ofiarę eucharystyczną «za życie świata» (J 6, 51). Po swej śmierci i zmartwychwstaniu posłał apostołów z misją na cały świat, aby nauczali i chrzcili wszystkie narody. Apostołowie gromadzili pierwszych wierzących wokół stołu eucharystycznego «na łamaniu chleba». Poprzez misję Kościół wszedł do historii. Zaczęło się wypełniać proroctwo Izajasza: «pójdą narody do twojego światła» (Iz 60, 3). My również, w sposób symboliczny, odbyliśmy tę pielgrzymkę: codziennie przedstawiał się nam Kościół z innego kontynentu i głosił «niezgłębione bogactwo Chrystusa», o którym mówi św. Paweł w drugim czytaniu.

Ten Kongres jest początkiem drogi, którą pójdziemy, aby nieść Chrystusa światu, naszemu światu na początku trzeciego tysiąclecia. Musimy sobie uświadomić, że ewangelizacja świata dopiero się zaczyna, a dwie trzecie ludzkości nie zna jeszcze Jezusa Chrystusa, Chrystusa, który umarł za wszystkich, a którego my podczas Kongresu czciliśmy jako «światło i życie nowego tysiąclecia».

Ten, który posyła nas na misję, jest obecny w Eucharystii, w której oddaje życie za nasz świat, inspiruje nas, karmi i zachęca, abyśmy nieśli ten wielki Boży dar całej ludzkości.

Dlatego też Statio Orbis, ten postój przed Eucharystią, daje nam okazję do zastanowienia się, czy naprawdę «głosimy śmierć Twoją, Panie Jezu, wyznajemy Twoje zmartwychwstanie i oczekujemy Twego przyjścia w chwale»?!

Ewangelizacja czy misja są ściśle powiązane z Eucharystią. Św. Jan w odróżnieniu od innych ewangelistów nie opisuje w swej Ewangelii ustanowienia Eucharystii. Czyni jednak wiele aluzji do tych błogosławionych godzin, spędzonych w Wieczerniku. Rozpoczyna od wzruszającego opisu: «Było to przed świętem Paschy. Jezus, wiedząc, że nadeszła godzina Jego, by przeszedł z tego świata do Ojca, umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował» (J 13, 1), czyli bezgranicznie. Jezus umył apostołom nogi, a następnie skierował do nich długą mowę, zakończoną wspaniałą modlitwą do Ojca, zwaną też modlitwą «arcykapłańską». W tym przejmującym momencie wypowiada słowa dzisiejszej Ewangelii, które są niejako wezwaniem do misji: «Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem. (...) Nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie; aby wszyscy stanowili jedno (...) by świat uwierzył, że Ty Mnie posłałeś» (J 17, 18-21). Po zmartwychwstaniu Jezus powiedział do apostołów: «Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam» (J 20, 21). Powierzył Kościołowi kontynuację swej misji.

Eucharystia jest znakiem, że «tak Bóg umiłował świat, że Syna swego dał, aby nikt nie zginął». W Eucharystii Jezus «umiłował swoich do końca». Każdy człowiek, każdy z nas może powiedzieć: «umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie» (Ga 2, 20). Trzeba głosić tę wielką miłość: «Głosimy śmierć Twoją, Panie Jezu, wyznajemy Twoje zmartwychwstanie i oczekujemy Twego przyjścia w chwale».

Na krzyżu Jezus umarł za wszystkich, oddał swoje życie za całą ludzkość. To swoje zbawienie daje dziś w Eucharystii, aby świat żył, aby został zbawiony ten, kto wierzy, i ten, kto jeszcze nie wierzy. Eucharystia uobecnia w dziejach w sposób sakramentalny ten dar zbawienia. Tę «dobrą nowinę» o zbawieniu trzeba nieść wszystkim narodom.

W pierwotnym Kościele wierzący «trwali (...) w nauce Apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba i w modlitwach. (...) Pan zaś przymnażał im codziennie tych, którzy dostępowali zbawienia. (...) Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich, którzy uwierzyli» (Dz 2, 42. 48; 4, 32).

Eucharystia gromadzi Kościół wokół Chrystusa, tworzy Kościół. Zgromadzony wokół Chrystusa eucharystycznego, Kościół wzrasta jako lud, świątynia i rodzina Boża. Oczywiście, «nie zbuduje się (...) żadnej wspólnoty chrześcijańskiej, jeżeli nie jest ona zakorzeniona w celebracji Najświętszej Eucharystii» (Ecclesia de Eucharistia, 33; por. Presbyterorum ordinis, 6).

Dla misjonarzy Eucharystia jest źródłem siły i odwagi oraz oparciem w trudnościach. Z komunii z Chrystusem eucharystycznym każdy chrześcijanin czerpie odwagę, by z pogodą ducha dawać świadectwo wiary w swoim środowisku. Czyż Kościół mógłby wypełnić swe misyjne i apostolskie powołanie bez tego wsparcia? Aby ewangelizować świat, potrzebujemy apostołów i misjonarzy rozmiłowanych w Eucharystii, którzy potrafią adorować, kontemplować Chrystusa eucharystycznego i żyć z Nim, aby nieść Go ad gentes.

Dlatego też Eucharystia jest, jak naucza Sobór Watykański II, «źródłem i zarazem szczytem całego życia chrześcijańskiego» (Lumen gentium, 11), a także «źródłem i szczytem całej ewangelizacji» (Presbyterorum ordinis, 5).

Kościół wzywa nas, abyśmy od Eucharystii rozpoczynali pierwszą, a także nową ewangelizację naszego świata. Jezus Chrystus, odchodząc z tego świata, na zakończenie swego ziemskiego życia zgromadził swój mały Kościół i posłał go na misję. Jego polecenie dziś jest tak samo aktualne i pilne jak wówczas: «Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata» (Mt 28, 18-20). Wszyscy otrzymaliśmy misję, by ewangelizować świat i głosić, jak wspaniała jest Boża miłość, która się nam objawiła w Eucharystii; by naszym życiem dawać świadectwo o Chrystusie eucharystycznym; by odnawiać również naszą ewangelizację, aby była «nowa w swym zapale, w metodach i środkach wyrazu». Jan Paweł II ponawia dziś swój apel, aby «po tym kongresie eucharystycznym cały Kościół czuł się wezwany do nowej ewangelizacji, której potrzebuje cały świat: nowej również ze względu na bezpośrednie i głębokie odniesienie do Eucharystii, z której wyrasta i na której się koncentruje życie chrześcijańskie, Eucharystii, która jest zasiewem i wymogiem braterstwa, sprawiedliwości, służby wszystkim ludziom, a zwłaszcza najbardziej potrzebującym pod względem materialnym, jak i duchowym. Ewangelizacja przez Eucharystię, w Eucharystii i z Eucharystii» (przemówienie podczas adoracji Najświętszego Sakramentu, Sewilla, 12 czerwca 1993 r.).

Bracia i siostry, zanim powrócimy do naszych domów po zakończeniu tego kongresu, przyrzeknijmy Chrystusowi Panu, że będziemy z gorliwością czcić Jego Ofiarę eucharystyczną poprzez aktywny udział w niedzielnej i świątecznej Mszy św., odnowę nabożeństw liturgicznych i form pobożności ludowej, które oddają cześć Jezusowi w Najświętszym Sakramencie, takich jak adoracja, procesja, zwłaszcza w Boże Ciało, częste nawiedzanie Najświętszego Sakramentu, komunia św. w pierwszy piątek miesiąca, czuwanie, adoracje wieczyste w sanktuariach, błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem, adoracje nocne, kongresy eucharystyczne itp. W nich w sposób prosty wyraża się nasza wiara w rzeczywistą obecność Jezusa Chrystusa w Eucharystii. Niech ta wiara przenika nasze życie i nasze czyny.

«Wiara umacnia się, gdy jest przekazywana» (Redemptoris missio, 2). Na zakończenie tej liturgii eucharystycznej usłyszymy wezwanie diakona: Ite, missa est — «idźcie, ofiara spełniona». Lecz dla nas jest to dopiero początek naszej misji w świecie: Ite, missio est. Kończy się Kongres Eucharystyczny jako uroczystość, ale będzie on trwał nadal w obchodach Roku Eucharystii, który rozpoczyna właśnie nasz kongres. Mamy być swoistymi pionierami tego Roku, strażnikami nowego poranka, nowej fali misyjnej i eucharystycznej.

Chrystus eucharystyczny pozostaje z nami: «A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata» (Mt 28, 20). On, który w Eucharystii jest światłem i życiem nowego tysiąclecia. Wyruszmy zatem razem z Nim na drogi świata. Amen.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama