Pan szabatu

Temat: Pan szabatu

Czyn jakiego dopuścili się apostołowie wydaje się nam dziś drobnym gestem bez większego znaczenia. My sami, choć uważamy się za wierzących, patrzymy wiele razy z pobłażaniem na naruszanie piątkowego, a niekiedy nawet wielkopostnego postu, w niedziele, co prawda już coraz rzadsze, ale wciąż w te nazywane handlowymi supermarkety i galerie pełne są klientów, o zgrozo często idących tam wprost z kościoła. Gdzie zatem jest ów skandal, przed który Zbawiciel miałby się tłumaczyć współczesnym autorytetom religijnym, czy ludziom chcącym uchodzić za takowe, z czegoś tak prozaicznego, jak zerwanie kilku kłosów i zjedzenie wyłuskanych z nich ziaren? Istny nomen omen faryzeizm.
Jeśli jednak zachcemy zrozumieć nie tyle klimat epoki i postrzeganie samego spoczynku sobotniego przez współczesnych Jezusowi wyznawców Judaizmu, ale przez pryzmat znaczenia przymierza zawartego przez Boga z Mojżeszem sprawa od razu nabierze innego znaczenia. Otóż każde z przymierzy zawieranych przez Boga z ludźmi przygotowywało ludzkość do tego, które miało nadejść kiedyś. Nowego i Wiecznego przymierza. Póki co jednak, każde z przymierzy było przeogromną łaską ze strony Boga, który brał pod opiekę ludzkich sygnotariuszy owych przymierzy i obdarowywał ich kolejnymi dobrami.
Przymierze z Mojżeszem zaowocowało wybraniem ludu Izraela na szczególne dziedzictwo Boga oraz wprowadzeniem do Ziemi Obiecanej. Lud natomiast zobowiązany został do przestrzegania Prawa nadanego przez Boga. Widocznym znakiem owego przymierza, niejako pieczęcią ze strony ludu był właśnie dzień szabatu. Złamać szabat, to prawie że wycofać swój podpis z paktu, na którym opiera się całe życie i bezpieczeństwo narodu. Stąd tak skrupulatne i niekiedy przesadne akcentowanie tego przykazania. Jednak Lud Przymierza nie mógł pozwolić sobie na odejście od przymierza, dzięki któremu stał się ludem Bożym.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
To, co nie zdarzyło się poprzez zlekceważenie szabatu, dokonało się przez odrzucenie Tego, Który przyszedł Prawo nie znieść, ale wypełnić. Zbawiciel przyzwalając na to, co zrobili apostołowie, uzdrawiając w szabat nie łamie Prawa, ale je wypełnia. Wypełnia duchem miłosierdzia, wypełnia nową jakością, gdzie litera służy duchowi, a nie odwrotnie. Jezus nie lekceważy szabatu, ale przypomina po co Bóg go ustanowił i do czego miał przygotować ludzkość.

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy święcę dzień święty?

« 1 »

reklama

reklama

reklama