Wyszukano wyników: 5157
Aureola nad obciętą głową
Z odrętwienia wyrwał go męski śpiew, dziwnie kontrastujący z ponurym miejscem, w którym się znajdował. Chwiejnym krokiem podszedł do okna i uczepił się krat. U dołu, eskortowani przez strażników, ze świecami w rękach, szli na straszną śmierć kartuzi. Znał ich, spędził w ich klasztorze cztery lata. „Wielbi dusza moja Pana...” – pełna chwały pieśń obijała się echem o posępne mury londyńskiej Tower. Tomasz More zacisnął palce na żelaznych prętach. Wiedział: teraz kolej na niego.
Nowości w serwisie
- Zbrodnia, dla której brak słów
- Bp Oster: wielu Niemców odeszło od nauczania Kościoła i sądzą, że to „nowy katolicyzm”
- Potęga przebaczenia
- Weselna szata
- Kanada: we wrześniu uznamy państwo palestyńskie, jednak bez Hamasu i bez sił zbrojnych Palestyny
- Dziś wyrok w sprawie afery melioracyjnej i senatora Gawłowskiego. Proces ciągnie się od ponad 5 lat
- Dostali „nowy impuls”. Nowo ochrzczeni młodzi Francuzi spotali się z papieżem
- Oddolna akcja mieszkańców. Przywrócili krzyże na Kopcu Powstania Warszawskiego
- „Morderstwo na «Panu Tadeuszu»”. MEN desperacko wycofuje się z reformy kanonu szkolnych lektur
- Ziobro siłą doprowadzony na komisję śledczą ds. Pegasusa? Do sądu wpłynął wniosek
