Wyszukano wyników: 4110
Aureola nad obciętą głową
Z odrętwienia wyrwał go męski śpiew, dziwnie kontrastujący z ponurym miejscem, w którym się znajdował. Chwiejnym krokiem podszedł do okna i uczepił się krat. U dołu, eskortowani przez strażników, ze świecami w rękach, szli na straszną śmierć kartuzi. Znał ich, spędził w ich klasztorze cztery lata. „Wielbi dusza moja Pana...” – pełna chwały pieśń obijała się echem o posępne mury londyńskiej Tower. Tomasz More zacisnął palce na żelaznych prętach. Wiedział: teraz kolej na niego.
Nowości w serwisie
- Nowenna za 83 proc. Archidiecezja zachęca do modlitwy za bliskich, którzy przestali chodzić do kościoła
- Starmer: negocjacje pokojowe ws. Ukrainy na „krytycznym etapie”
- Zełenski: uczestnicy rozmów pokojowych podzieleni w kwestiach terytorialnych
- Życie w rytmie łaski. O planowaniu, które napełnia nadzieją
- Powolanie to wybór. „Niedziele” w kinach od 26 grudnia!
- Szydełkowa „szopka pełna szczęścia” z Polski trafiła do Watykanu
- Strzelanina w domu towarowym w Oslo. Zatrzymano domniemanego sprawcę – to dziewiętnastolatek
- Konto bankowe przez internet – to proste!
- Leon XIV: Bóg obdarza nas wielkimi darami, pozostawiając nam wolność ich przyjęcia
- Przewodniczący Rady Europejskiej: UE nie będzie tolerować gróźb USA
