Wyszukano wyników: 536
1 maja – wspomnienie św. Józefa, robotnika
1 maja Kościół katolicki obchodzi wspomnienie św. Józefa, robotnika. Do kalendarza liturgicznego weszło ono w 1955 roku. Św. Józef jest patronem licznych stowarzyszeń i zgromadzeń zakonnych noszących jego imię. Jest także patronem cieśli, stolarzy, rzemieślników, kołodziei, inżynierów, grabarzy, wychowawców, podróżujących, wypędzonych, bezdomnych, umierających i dobrej śmierci.
Ona: gorliwa katoliczka. On: ateista, antyklerykał. Po śmierci żony nawrócił się i... został dominikaninem
Historia tego francuskiego małżeństwa opowiada o wielkiej miłości katoliczki i antyklerykała i tajemniczym działaniu łaski Bożej. Bo gdyby nie miłość, ona nie byłaby dzisiaj kandydatką do wyniesienia na ołtarze, a on – zadeklarowany antyklerykał i ateista – nie przeżyłby głębokiego nawrócenia i nie wstąpił do dominikanów…
Min. Kotula wygrała w sądzie z ks. Matusznym. Zapowiada przyspieszenie prac na ustawą o „mowie nienawiści”
Karę 3 tys. zł grzywny i 1 tys. zł nawiązki sąd wymierzył w poniedziałek ks. Mirosławowi Matusznemu ze Snopkowa pod Lublinem. Sędzia uznał księdza za winnego zniesławienia posłanki Lewicy, obecnie minister do spraw równości Katarzyny Kotuli. „Nie może być miejsca na nienawiść i pogardę w przestrzeni publicznej” – napisała na swoim profilu na Facebooku minister.
Prof. Ryba: zamiast grać w tandemie środkowoeuropejskim, Zełenski postawił na Niemcy
Polska zrobiła dla Ukrainy absolutnie wszystko, co mogła, a mimo to nie możemy nawet ekshumować naszych przodków. To skandal. Potem Zełenski z trybuny ONZ atakuje Polskę, bo ta nie chce pozwolić, by ukraińskie zboże zalało nasz rynek i zniszczyło polskie rolnictwo – i co słyszymy? Że to działanie na korzyść Putina – mówi prof. Mieczysław Ryba, historyk z KUL i przewodniczący sejmiku województwa lubelskiego.
Skarb niedoceniony
Wiadomo, że z naszą codzienną modlitwą poranną i wieczorną bywa różnie. Nasze pacierze odmawiamy nieraz byle jak, bez należytego skupienia. Czasem ogarnia nas nawet niepokój, czy taką modlitwą wręcz nie obrażamy Pana Boga. A jednak wielki to skarb, jeżeli dla kogoś jest czymś niewyobrażalnym zaczynać dzień lub go kończyć bez modlitwy – dzieli się refleksją o. Jacek Salij OP.
Nowości w serwisie
- Nauczyciele wspomagający
- Wysłannik prezydenta USA: spodziewam się rozmowy Trumpa z Putinem w nadchodzącym tygodniu
- Barbara Skrzypek nie żyje. Kilka dni temu była przesłuchiwana przez 5 godzin przez prok. Ewę Wrzosek
- Rok Jubileuszowy: będzie można wirtualnie „dotknąć” Całunu Turyńskiego
- Papież z kliniki Gemelli na Anioł Pański: Pan nas nigdy nie opuszcza
- Czy to już wiosna? Do Polski wróciły żurawie
- Nowy premier Kanady: katolik, zwolennik „kapitalizmu inkluzywnego” i... aborcji
- Istota nawrócenia: słuchać Jezusa!
- „Bez chrześcijan nie ma przyszłości dla Syrii”. Arcybiskup wzywa do sprawiedliwości dla ofiar masakry
- Tatry: Trzeci stopień zagrożenia lawinowego, trudne warunki turystyczne
