Wyszukano wyników: 964
„Głos powiedział mi, żebym się nie bała” – 72. cud w Lourdes uznany oficjalnie przez Kościół
Antonia Raco, 67-letnia Włoszka, od lat cierpiąca na nieuleczalną chorobę neurodegeneracyjną, została oficjalnie przedstawiona mediom 25 lipca w Lourdes, gdzie jej uzdrowienie uznano za 72. cud przypisywany wstawiennictwu Matki Bożej od czasu objawień z 1858 roku. Cud ogłoszony został uznany po 16 latach badań medycznych, kanonicznych i duszpasterskich
Jak uniknąć spotkania z niedźwiedziem? Kiedy jesteśmy na jego terenie, nie bądźmy absolutnie cicho
Niedźwiedź nie atakuje człowieka, on broni swojego terytorium, kiedy go zaskoczymy. Dlatego, będąc głęboko w lesie, na terenach, gdzie żyją niedźwiedzie, nie zachowujmy się absolutnie cicho, nie skradajmy się jak Indianie, tylko, np. idąc szlakiem, rozmawiajmy czy pogwizdujmy sobie – powiedział PAP rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie Edward Marszałek.
„Witamy w klatce lwów”. Papież na pokładzie samolotu do Turcji
Dokładnie o godzinie 10.22 czasu włoskiego (12.22 czasu lokalnego) airbus linii ITA Airways z Leonem XIV na pokładzie wylądował na lotnisku w Ankarze. „Miejmy nadzieję, że będziemy ogłaszać, przekazywać i głosić, jak ważny jest pokój na całym świecie. Ponad wszelkimi różnicami jesteśmy wszyscy braćmi i siostrami” – powiedział Papież dziennikarzom jeszcze w samolocie.
Jest prekursorką dla dzisiejszych świeckich osób konsekrowanych. „Mama Antosia” zostanie wkrótce świętą
„Uzbrojona” jedynie w wielki drewniany krzyż przemierzyła boso prawie 1,4 tys. km. Nosiła ciemny habit i zamieszkała z innymi kobietami w tzw. „beaterium”, czyli domu, w którym mogły nie tylko mieszkać, ale też odprawiać rekolekcje. Bł. Maria Antonia de Paz y Figueroa zostanie kanonizowana już 11 lutego 2024 r.
Chlorek potasu: kara śmierci dla dziecka za to, że żyje
Chlorek potasu to substancja wykorzystywana do przeprowadzania kary śmierci i do zabijania zwierząt. Wiąże się to z olbrzymim cierpieniem, dlatego w jednym i drugi przypadku stosuje się znieczulenie. Tymczasem w oleśnickim szpitalu nienarodzone dzieci zabijane są w ten sposób bez żadnego znieczulenia – dla wygody personelu, który odczuwa dyskomfort patrząc na to, jak dziecko umiera powoli po wyciągnięciu z łona matki.
Nowości w serwisie
- „Prawo nie może osłabić małżeństwa, wprowadzając formy zastępcze”. Biskupi na Niedzielę Świętej Rodziny
- „Powstańcy walczyli o kolebkę polskości”. Prezydent Nawrocki na obchodach w Poznaniu
- Promy ze Szwecji nie dopłyną. Mocno wieje na północy Polski
- „Miłości nie mierzy się pocałunkami”. Abp Galbas dziękuje 102 małżeństwom za świadectwo
- Nie bójcie się pytania. Przesłanie papieża dla uczestników spotkania Taizé
- Mija 107 lat od wybuchu zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego. O godz. 18:00 marsz z udziałem prezydenta
- Pożar kościoła w Lourdes. Policja zakłada podpalenie
- Odwrócić działanie pigułki. Dziecko można jeszcze uratować
- Nocny pożar targowiska w Warszawie
- Trasa S8 już przejezdna. Kilkanaście wypadków w województwie łódzkim
