Wyszukano wyników: 690
Dziś Wielki Piątek – tajemnica Krzyża i odkupieńczej męki Chrystusa
Wielki Piątek jest dramatycznym dniem sądu, męki i śmierci Chrystusa. To jedyny dzień w roku, kiedy nie jest sprawowana Msza św. Odprawiana jest Liturgia Męki Pańskiej, a na ulicach wielu miast sprawowana jest publicznie Droga Krzyżowa. Obowiązuje post ścisły. W tym roku w wielkopiątkowej liturgii będą dwie zmiany w tradycyjnej Modlitwie Powszechnej – wprowadzono modlitwę o pokój w Ukrainie oraz poprawne tłumaczenie modlitwy za Żydów. Triduum celebrujemy również pierwszy raz od wybuchu pandemii bez obostrzeń sanitarnych.
Synod, synod i po synodzie. Entuzjazmu ze strony „katolewicy” nie widać
Druga sesja synodu o synodalności minęła nie wzbudzając jakiegoś szczególnego zainteresowania. Nie widać entuzjazmu ze strony „katolewicy”, ponieważ jej oczekiwania się nie spełniły. Nie rozdzierają też szat „tradycjonaliści”, choć nadal obawiają się, że Synod przystopował tylko dlatego, że pewne sprawy „jeszcze nie dojrzały” – pisze o. Dariusz Kowalczyk, felietonista Opoki.
Przyjaźń Tolkiena i C.S Lewisa zaowocowała nawróceniem na chrześcijaństwo
Jedno z najbardziej znanych muzeów w Rzymie, Narodowa Galeria Sztuki Nowoczesnej i Współczesnej, jest obecnie gospodarzem wystawy poświęconej życiu pisarza J.R.R. Tolkiena, autora „Władcy Pierścieni”, który odegrał decydującą rolę w nawróceniu na chrześcijaństwo swojego wielkiego przyjaciela Clive`a Staples Lewisa.
„Ludność dużo się modliła w czasie wojny”. Wspomnienia o. Medarda Parysza, kapucyna, z powstania warszawskiego
Do Warszawy przybył dwa tygodnie przed wybuchem powstania. Musiał szybko odnaleźć się w powstańczej rzeczywistości i mimo trudnych warunków, pełnić posługę duszpasterską. „Ludzie robili ołtarzyki i zapraszali na ich poświęcenie. Tam było ładnie, ludzie się modlili, odmawialiśmy różaniec. Było bardzo dużo takich ołtarzyków” – wspominał o. Medard Parysz.
O wielu małżonkach trzeba powtórzyć: „nie mają wina”. Duch Święty jest tym, który dokonuje cudu
Małżonkowie powinni tworzyć pierwszą osobę liczby mnogiej, „my”. Trzeba stawać wobec siebie jako „ja” i „ty” i stawać przed resztą świata, w tym przed dziećmi, jako „my”. Jak pięknie, gdy słyszymy matkę mówiącą do swoich dzieci: „ojciec twój i ja...”, jak Maryja powiedziała do Jezusa – mówił papież Franciszek w swojej katechezie.
Nowości w serwisie
- Temat aborcji wraca do Sejmu. PFROŻ prosi o modlitwę w intencji szacunku do życia
- „Ksiądz ulicy” będzie kardynałem. Don Mimmo pracował w Neapolu z narkomanami
- Prokuratura chce pozbawić pełnomocnictwa mec. Wąsowskiego. Portal wPolityce ujawnia pismo prok. Woźniaka
- „Czasem żartuję, że jestem antyklerykalny, bo źle się czuję bez ludzi świeckich”. Kim jest abp Adrian Galbas?
- Sztabki złota pod figurą św. Antoniego w kościele we Francji. Proboszcz myślał, że to żart
- Synod, synod i po synodzie. Entuzjazmu ze strony „katolewicy” nie widać
- Regina Elsner o polityce Watykanu wobec Rosji i Ukrainy: rzekoma neutralność to zdrada wiernych na Ukrainie
- Czas na „budzenie olbrzyma” – świeckich w Kościele. Nadzieja przewodniczącego Episkopatu po nominacji abp. Galbasa
- Abp Adrian Galbas nowym metropolitą warszawskim
- Papież: prośba Dobrego Łotra: „Jezu wspomnij na mnie” może stać się naszą prośbą
