Wyszukano wyników: 1998
Kościół synodalny, miłosierny i misyjny. Żadna formuła nas nie zbawi
Niektórzy zdają się uważać, że zaczyna się nowa era Kościoła, bo będziemy mieli Kościół synodalny, miłosierny i misyjny. Można odnieść wrażenie, że ci „wizjonerzy” dopiero co spadli z księżyca. W jednym z tysięcy tekstów o synodalności znalazłem stwierdzenie: „Kościół miłosierny i misyjny – to nowa synodalna wizja Kościoła”. Dlaczego nowa i dlaczego synodalna? – pyta ks. Dariusz Kowalczyk.
Nowości w serwisie
- Mężczyzna – gatunek na wymarciu, czyli czym się różni człowiek od myszy?
- ...by was nie zwiedziono
- Leon XIV: choroba samotności oraz narcyzm to dziś poważne zagrożenia
- Oświatowa „Solidarność” mówi dość: ostatnie decyzje MEN to kropla, która przelała czarę goryczy
- Ks. prof. Rosik: egzorcysta musi się formować, musi też współpracować z psychologami i psychiatrami
- Bóg działa w ciszy
- Prezydent: konstytucja w ostatnich dwóch latach jest regularnie łamana. Możliwy wniosek o referendum
- Zbigniew Ziobro: zgodzę się, aby prokuratura przesłuchała mnie w Brukseli lub na Węgrzech
- Brazylia: protestujący wdarli się na miejsce konferencji klimatycznej COP30, rannych dwóch ochroniarzy
- Po 14 latach chrześcijanie z Syrii wracają do domów. „Nadzieja żyje, wiara zwyciężyła”
