Wyszukano wyników: 9064
Aureola nad obciętą głową
Z odrętwienia wyrwał go męski śpiew, dziwnie kontrastujący z ponurym miejscem, w którym się znajdował. Chwiejnym krokiem podszedł do okna i uczepił się krat. U dołu, eskortowani przez strażników, ze świecami w rękach, szli na straszną śmierć kartuzi. Znał ich, spędził w ich klasztorze cztery lata. „Wielbi dusza moja Pana...” – pełna chwały pieśń obijała się echem o posępne mury londyńskiej Tower. Tomasz More zacisnął palce na żelaznych prętach. Wiedział: teraz kolej na niego.
Nowości w serwisie
- Przydacz: prezydent Nawrocki mówił Trumpowi, że Rosja nie dotrzymuje umów
- MSZ Rosji zapowiedziało odpowiedź na rzekomą próbę ataku Ukraińców na rezydencję Putina
- Sudan: wysłannicy ONZ po raz pierwszy od dwóch lat dotarli do miasta Al-Faszir
- Trump: przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli wykorzystywany przez handlarzy narkotyków
- Film „Ministranci” nie prowadzi do oczyszczenia wiary, lecz do jej „rozbrojenia”
- Góralska szopka przy Pałacu Prezydenckim – czytelny znak chrześcijańskich korzeni Polski
- Jakimś złem Kościół naznaczony będzie zawsze
- Historia Adama i Ewy to nie bajka dla dzieci. Biblijna opowieść tematem Festiwalu Życia 2026
- Orszak Trzech Króli pod hasłem „Nadzieją się cieszą” po raz 18. przejdzie ulicami Warszawy
- „Ukraińcy nie poprą w referendum wycofania się z Donbasu. To najgorszy sposób” – Zełenski żądniu Rosji
