Wyszukano wyników: 10000
Kościół synodalny, miłosierny i misyjny. Żadna formuła nas nie zbawi
Niektórzy zdają się uważać, że zaczyna się nowa era Kościoła, bo będziemy mieli Kościół synodalny, miłosierny i misyjny. Można odnieść wrażenie, że ci „wizjonerzy” dopiero co spadli z księżyca. W jednym z tysięcy tekstów o synodalności znalazłem stwierdzenie: „Kościół miłosierny i misyjny – to nowa synodalna wizja Kościoła”. Dlaczego nowa i dlaczego synodalna? – pyta ks. Dariusz Kowalczyk.
Nowości w serwisie
- Trump ogłosił porozumienie z Chinami w sprawie metali ziem rzadkich i obniżenia ceł
- Firma Dawtona sponsorowa campus Trzaskowskiego. „Nie mam nic do ukrycia”
- Pogorszył się stan zdrowia abp. seniora Józefa Michalika. Biskupi apelują o modlitwę
- „Kochani, Armagedon, misja zdemolowana". Relacja polskiej misjonarki po przejściu huraganu na Jamajce
- 200 kilometrów cammino do grobu św. Carla Acutisa w Asyżu – spotkanie z redaktorką Opoki 30 października
- W rytmie Serca Jezusa
- Minister rolnictwa zapowiada kontrolę sprzedaży działki pod CPK
- Włochy „wzmacniają sojusz między szkołą a rodziną”. Edukacja seksualna tylko za zgodą rodziców
- Koniec kryzysu? Tradycjonaliści w Watykanie: nabożeństwa z kard. Zuppim i Burke’em
- Finlandia w pułapce „mowy nienawiści”. Głośna sprawa o biblijną definicję małżeństwa przed Sądem Najwyższym
