Coraz bliżej viri probati?

Prawdopodobnie w posynodalnej adhortacji po Synodzie dla Amazonii przeczytamy, że święcenia dla żonatych mężczyzn będą możliwe. Otwarte jest jednak pytanie, czy papież Franciszek zastrzeże wyłącznie sobie władzę udzielania dyspensy od celibatu.

Jak informuje agencja CNA, prace nad adhortacją apostolską po ostatnim synodzie ciągle trwają. Jednak w ostatnich dniach do mediów dotarły fragmenty szkicu adhortacji. Największą uwagę przyciąga kwestia święceń kapłańskich dla mężczyzn, żyjących w związkach małżeńskich. Promotorem tej idei jest m.in. kard. Walter Kasper, który argumentuje, że wspólnotom katolików w Amazonii potrzeba większej dostępności do sakramentu Eucharystii.

Kwestia ta została podjęta również na synodzie. Ojcowie synodalni poddali ją głosowaniu pod koniec zgromadzenia. Opcja, aby umożliwić święcenia viri probati przeszła przeważającą większością, choć znalazło się grono kardynałów i biskupów, które było przeciwne. Ostatecznie jednak wpisano postulat do dokumentu końcowego, pod numerem 111.

Jak informuje prof. Roberto de Mattei, który miał otrzymać informacje od kilku biskupów, wspomniana idea z wyżej wymienionego punktu 111 pojawia się także w treści szkicu adhortacji. Mówi się tam o tym, że "kompetentna władza ma określić kryteria" wymagane dla święceń żonatych mężczyzn.

W tym miejscu należy wspomnieć, że nie jest to rzecz, która nie istniała w Kościele wcześniej. Otóż, św. Jan Paweł II pozwolił byłym anglikanom - konwertytom na katolicyzm, którzy posiadali żony, na zostanie wyświęconymi na kapłanów (ale nie biskupów). Zasadę tę potwierdził papież Benedykt XVI w Anglicanorum coetibus (por. VI. § 1 i 2). Zaznaczył jednak, że są to wyłącznie wyjątki od reguły, którą jest celibat duchownych, również w ordynariatach personalnych dla byłych anglikanów.

W obu jednak przypadkach papieże zastrzegli sobie władzę dyspensowania. Dziś Kościół wydaje się stawać w podobnej sytuacji. Oczywiście, inne są konteksty decyzji Jana Pawła II i papieża Franciszka. Niemniej ciągle ważne pozostaje pytanie o to, czy papież Franciszek również zastrzeże sobie władzę udzielania dyspensy, czy też deleguje ją lokalnym biskupom. Problem viri probati w Amazonii nie dotyczy bowiem jedynie celibatu, lecz jest dwubiegunowy. Jego drugą stroną jest kwestia władzy w Kościele, a dokładniej większych uprawnień dla lokalnych biskupów. Wydaje się, że nie tylko tych z Amazonii.

Norbert Czyżewski / Fundacja Opoka

« 1 »

reklama

reklama

reklama