W czwartek wieczorem w bazylice mariackiej w Krakowie odbyło się kolejne spotkanie w ramach cyklu Tajemnice Wielkanocy, organizowanego przez wspólnotę Sala na Górze i Dominikański Ośrodek Liturgiczny.
Tym razem o. Stanisław Nowak OP wygłosił nauczanie pt. "Jak Kościół uczy nas się modlić w Wielkim Tygodniu?"
Na wstępie dominikanin powiedział, że Wielki Tydzień jest "chrześcijaństwem w proszku". "W nim zogniskowane jest wszystko, co najważniejsze w chrześcijaństwie. To jest tydzień, od którego zależy cała reszta roku liturgicznego, ale także roku wiary. To jak przeżyjemy ten tydzień wpływa potężnie na to, jak będziemy przeżywać naszą wiarę" - mówił.
Wskazał, że Kościół uczy, że wierni nie modlą się sami. "Zgodnie z ideą chrześcijańską modlimy się przez Chrystusa, z Chrystusem lub w Chrystusie. I tutaj prosty rachunek sumienia: 'Ile razy modlę się bez Jezusa?'" - zapytał.
"W Wielkim Tygodniu Kościół zaprasza nas do tego, byśmy się dołączyli do modlitwy Chrystusa. Liturgia to nie jest coś, co my robimy. Liturgia polega na tym, że my dołączamy do Jezusa. Chodzimy na Mszę św. nie modlić się, ale uczestniczyć w modlitwie Pana Jezusa" - tłumaczył.
O. Nowak zauważył, że Kościół nie ma swojej modlitwy, ale ma jedynie modlitwę Chrystusa. "To moja zachęta dla was. Przyszykujmy się do tego Wielkiego Tygodnia w taki sposób, by przeżyć go w jak największej bliskości z Jezusem Chrystusem" - powiedział.
Prelegent zaznaczył, że bardzo ważną modlitwą okresu pokutnego są psalmy. "Psalmy to nie jest zbiór poezji hebrajskiej. To jest modlitewnik Jezusa Chrystusa i co więcej każdy z nas go ma" - mówił, podkreślając, że Jezus modlił się psalmami w czasie swojej paschy - przejścia ze śmierci do życia.
Jako drugi ważny rodzaj modlitwy przedstawił procesję z Niedzieli Palmowej, która symbolizuje pielgrzymkę. "Ta forma chodzenia jako modlitwy jest jedną z najstarszych i najzdrowszych form pobożności, którą posiadamy. W pielgrzymce chodzi o to, żeby iść - nie trzeba się w niej nawet modlić. Mamy się stać jednostajnym krokiem i tyle. To jest oczyszczające" - wyjaśnił, wskazując, że główną procesją Wielkiego Postu jest każda droga krzyżowa.
W swojej wypowiedzi zakonnik odwołał się też do treści różnych pieśni wykonywanych podczas Wielkiego Tygodnia, w tym do Exsultetu, "Ubi Caritas" z obrzędu umycia nóg czy odśpiewanej Męki Pańskiej. Część z nich wspólnie z zebranymi lub dla nich zaśpiewał. Podkreślił przy tym, że chrześcijanie są ludźmi zmartwychwstania i dlatego najważniejszą pieśnią Wielkiego Tygodnia jest "Alleluja".
"My się szykujemy przez te 40 dni nie do tego, żeby zaśpiewać 'Alleluja'. Szykujemy się do tego, by przyjąć i usłyszeć to 'Alleluja' z ust Jezusa, który je śpiewa na dnie piekła i otchłani. Który je śpiewa na dnie naszego serca, na bagnie naszych grzechów, rozpaczy czy chorób. Ten Jezus, który śpiewa tą pieśń życia, zaprasza nas byśmy podjęli ją w naszej codzienności" - zakończył prelekcję dominikanin.
Organizowany przez wspólnotę "Sala na Górze" i Dominikański Ośrodek Liturgiczny cykl "Tajemnice Wielkanocy" przygotowuje do obchodów świąt paschalnych.
luk / Kraków