Panele słoneczne są z roku na rok coraz tańsze. I wygląda na to, że będą kosztować jeszcze mniej. Ich cena w ciągu niecałych 40 lat spadła aż o 97 proc. Główną przyczyną jest rozwój technologiczny i wyraźne wsparcie hiszpańskiego rządu.
W 1977 r. energia wyprodukowana na całym świecie dzięki panelom słonecznym osiągnęła 500 kW. Dziś to już 713 970 MW. Takie przynajmniej dane podaje Międzynarodowa Agencja Energii Odnawialnej (International Renewable Energy Agency, IRENA). A liczba wyprodukowanej energii nadal będzie rosnąć. W Hiszpanii rozwój energetyki solarnej postępuje. Przyczynia się do tego nie tylko wyraźna polityczna wola przeprowadzenia transformacji energetycznej, ale też rozwój technologii. Ten ostatni pozwala znacząco obniżyć koszty produkcji i instalacji paneli słonecznych. Energia solarna staje się więc coraz bardziej dostępna dla każdego – zarówno dla hiszpańskich firm, jak i osób prywatnych. W 2020 r. w Hiszpanii sfinansowano instalację pozwalającą dostarczyć 2,9 GW mocy do sieci energetycznej tego kraju.
Czemu fotowoltaika tanieje?
Naukowcy z Instytutu Technologii w Massachusetts, jednej z najbardziej renomowanych uczelni technicznych na świecie, postanowili wyjaśnić fenomen tak dużego obniżenia się ceny paneli słonecznych – aż o 97 proc. Badanie objęło lata 1980-2012.
Okazało się, że przyczyniło się do tego przede wszystkim wsparcie rządowe, polityka publiczna sprzyjająca tym technologiom oraz wzrost wydajności paneli. Mogą one obecnie wyprodukować znacznie więcej energii elektrycznej z tej samej ilości światła słonecznego niż te produkowane dawniej. To czynniki – jak to określają naukowcy – „niskiego poziomu”. Według badaczy wspomniane mechanizmy „odpowiadają za ponad 40 proc. spadku cen paneli słonecznych w ciągu ostatnich 40 lat”.
Istnieją też mechanizmy „wysokiego poziomu”, które są równie istotne. Sprawiły one m.in., że obecnie zmniejszyła się liczba wadliwych ogniw fotowoltaicznych. Zostały usprawnione też procesy produkcyjne, dzięki czemu do wytworzenia paneli wykorzystuje się mniejszą ilość materiału niż kiedyś. Nie bez znaczenia jest też wzrost podaży. Te wszystkie czynniki znacząco przyczyniły się do zmniejszenia kosztów produkcji, a co za tym idzie – do stopniowego obniżania cen produktów. Jak wyjaśnia jedna z autorek badania, Jessika Trancik, „możliwość dostrojenia wielu różnych zmiennych pozwala nam obserwować ciągły spadek kosztów i cen”.
To tylko część artykułu. Z całością zapoznasz się na portalu nowyswiat24.com.pl.