Akcja Katolicka wydała oświadczenie w obronie nauczania religii w szkole. Sprzeciwia się stygmatyzacji katechetów i uczniów uczęszczających na religię, a także atakom na osoby, które tych lekcji bronią, w tym kurator Barbarę Nowak.
W komunikacie podpisanym przez Urszulę Furtak, prezes Akcji Katolickiej w Polsce, czytamy:
„Akcja Katolicka w Polsce mówi stanowcze – «NIE!» faktom podjęcia przez środowiska lewicowo-liberalne, media mainstreamowe, przedstawicieli parlamentu RP oraz aktywistów LGBT, licznych akcji wymierzonych w proces nauczania lekcji religii w szkole”.
Zwrócono uwagę, że co roku nasila się „antyklerykalna i polityczna propaganda, która serwuje nam nieautentyczny obraz zajęć katechetycznych w szkole”. Przejawia się ona w dyskryminacji, pogardzie i podważaniu kompetencji oraz wykształcenia nauczycieli religii. Dochodzi do ośmieszania dzieci, młodzieży, a także rodzin, które posyłają dzieci na lekcje religii. Akcja Katolicka przypomina, że jest to łamanie zasad polskiej Konstytucji.
„Art. 233 Konstytucji RP za niedopuszczalne uznaje jakiekolwiek próby ograniczania wolności, praw człowieka i obywatela z «powodu wyznania». Przypominamy także, że to przede wszystkim rodzice mają prawo do zapewnienia dzieciom wychowania, nauczania moralnego i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami. Stanowi o tym zapis art. 48 Konstytucji RP. Dlatego nie godzimy się na obrażanie, szkalowanie i szykanowanie rodziców, jak również łamania postaw psychicznych dzieci i młodzieży, która świadomie wybiera lekcje religii. Nie godzimy się również na szykany wobec osób stojących na straży wartości wynikających z Konstytucji, prawa, w tym prawa oświatowego, które pośród nachalnej lewackiej propagandy w sferze publicznej podważają zasadność funkcjonowania przedmiotu religii w szkole” – napisano.
Akcja Katolicka wzięła także w obronę małopolską kurator oświaty Barbarę Nowak, na którą posłowie Koalicji Obywatelskiej złożyli skargę do rzecznika praw obywatelskich za obronę lekcji religii.
„Dziwi nas fakt, że ci polscy parlamentarzyści nie zdobyli się na odwagę zaprotestować w stosunku do organizacji dążącej do usunięcia lekcji religii ze szkół, która oficjalnie posiłkując się postulatami Strajku Kobiet twierdzi, że: «Symbol tej upiornej organizacji – zwłoki na krzyżu – zobaczyć można wszędzie, nawet w szkolnych salach, gdzie wtłacza się dzieciom zabobony i mowę nienawiści, uczy się je bezrefleksyjnego posłuszeństwa, urabia się na homofobów, transfobów, mizoginów i prześladowców zwierząt»” – czytamy w komunikacie.
Członkowie Akcji Katolickiej zwrócili się do rzecznika praw obywatelskich „o zbadanie sprawy i zaprzestanie uporczywej i nachalnej propagandy”, która dyskryminuje katechetów i wyklucza społecznie dzieci i młodzież, które chcą uczestniczyć w lekcjach religii.
Źródło: ak.org.pl