Kolędnicy Misyjni w tym roku wspomogą dzieci z Papui – Nowej Gwinei

Już niemal od 30 lat w okresie Bożego Narodzenia w ramach akcji Kolędnicy Misyjni rozpoczyna się w całej Polsce dziecięce kolędowanie i zbieranie środków na potrzeby krajów misyjnych. W tym roku wsparciem objęty zostanie młody Kościół w Papui – Nowej Gwinei, gdzie potrzebna jest pomoc dla dzieci odrzucanych i doświadczających przemocy.

Od prawie 30 lat w okresie Bożego Narodzenia tysiące dzieci, rodziców, opiekunów i animatorów zaangażowanych w działalność Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci w całej Polsce biorą udział w akcji Kolędnicy Misyjni. Kolędnicy misyjni to mali i więksi misjonarze, którzy idąc od domu do domu, od rodziny do rodziny, od jednego łóżka szpitalnego do drugiego, niosą radość i pokój Bożego Narodzenia. Opowiadając o życiu dzieci w różnych częściach świata, uświadamiają wszystkim, że mamy braci i siostry na krańcach świata. I to my jesteśmy odpowiedzialni za to, by te dzieci usłyszały o Chrystusie i żyły w warunkach godnych dziecka Bożego. Każdego roku wsparciem w ramach akcji obejmowany jest Kościół z danego kraju lub regionu.

Bp Artur Miziński, sekretarz generalny KEP przypomniał, że akcja Kolędnicy Misyjni organizowana jest w całej Polsce od 1993 r. a wcześniej podejmowana była w poszczególnych regionach kraju. Zwrócił uwagę na znaczenie wymiaru misyjnego kolędowania – które samo w sobie jest ważną tradycją. Jak podkreślił, akcja jest okazją do zaangażowania misyjnego samych dzieci biorących w niej udział ale także okazją do wyjścia na zewnątrz, po to by przybliżyć ludziom konkretny lokalny Kościół na misjach, który dzięki temu może uzyskać duchowe i materialne wsparcie.

Ks. Maciej Będziński, dyrektor krajowy Papieskich Dzieł Misyjnych, mówił o wymiarze organizacyjnym akcji. Pomysł na to, jaki kraj w danym roku objęty będzie wsparciem a także scenariusz scenki prezentowanej w ramach kolędowania powstaje w Papieskich Dziełach Misyjnych, nie bez udziału katechetów i duszpasterzy, którzy następnie angażują się w wielotygodniowe przygotowywanie strojów i małych aktorów. 26 grudnia lub w innym dogodnym terminie następuje posłanie Kolędników Misyjnych w parafiach. Ks. Będziński zwrócił uwagę również na w pewnym sensie bezpośrednią misyjność tej akcji – przesłanie o istocie Bożego Narodzenia, o tym, że Jezus narodził się w Betlejem – styka się na ulicach naszych miast z kulturą ponowoczesności i konsumpcjonizmu, gdzie często nie ma ono szansy już dotrzeć.

S. Monika Juszka RMI, sekretarz krajowy Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci podsumowała ubiegłoroczną akcję Kolędnicy Misyjni, podczas której udało się zebrać ok. 0,5 mln zł. Środki te przeznaczono na wsparcie działań Kościoła Azji Środkowej - w Kazachstanie, Kirgistanie i Uzbekistanie. W Kazachstanie – na pomoc dla domu dziecka prowadzonego przez ks. Artura Zarasia, w Kirgistanie – na jedyne w kraju centrum rehabilitacyjno – wypoczynkowe, gdzie organizowane są turnusy dla dzieci potrzebujących wszechstronnej rehabilitacji, w Uzbekistanie – na wsparcie świetlic dla dzieci w Samarkandzie i Taszkencie.

S. Juszka zaznaczyła, że Kolędnicy Misyjni to nie jedyna forma zaangażowania dzieci w pomoc misjom. Wspierają je przez cały rok, w rozmaitych formach. W 2021 r. wraz z innymi ofiarami dzieci z PDMD w Polsce udało się zebrać 1 650 473, 26 zł. Środki te za pośrednictwem Dykasterii ds. Ewangelizacji dotarły do 11 państw (Libia, Madagaskar, Maroko, Nigeria, Rwanda, Tanzania, Indie, Kazachstan, Kirgistan, Tadżykistan, Uzbekistan) i pomogły w realizacji 60 różnych projektów proedukacyjnych i prozdrowotnych dla dzieci do 14 r. życia. S. Juszka opowiedziała zebranym o jednym z tych projektów, realizowanym w Indiach, gdzie zabijanych jest bardzo wiele nowonarodzonych dziewczynek. – Dzięki temu projektowi prawie 800 dziewczynek udało się uratować od śmierci – zaznaczyła.

O sytuacji w Papui-Nowej Gwinei – gdzie wiele dzieci jest porzucanych, zmuszanych do pracy czy prostytucji a szkoła często działa tylko teoretycznie – mówiła s. Dominika Haiter SSpS, misjonarka pracująca 35 lat w Papui-Nowej Gwinei. Katechizowała i uczyła szycia ręcznego w wioskach, a po studiach felczerskich pracowała w szpitalach i ośrodkach zdrowia. Jak podkreślała, w Papui dzieci nie są rejestrowane, nie ma obowiązku szkolnego, a w szkole prowadzonej przez państwo, o ile w ogóle ona funkcjonuje, rzadko można spotkać dzieci i nauczyciela. S. Haiter zwracała też uwagę na praktykowane w kraju wielożeństwo oraz odrzucanie dzieci, które – nie chciane przez nikogo - zmuszane są do pracy i prostytucji.

Misjonarka mówiła o prowadzonych przez Kościół domach dla takich dzieci, które czasem są kalekie, czasem chorują na AIDS oraz o szkołach, które funkcjonują znacznie lepiej niż państwowe, gdyż Kościół ma nad nimi znacznie lepszy nadzór.

Zebrani mogli wysłuchać podziękowania w formie nagrania video od dzieci ze świetlicy środowiskowej w Taszkencie a także od bp Walentego Gryka SVD, wieloletniego papuaskiego misjonarza, który wraz z grupą wiernych przesłał pozdrowienia do Polski.

Na zakończenie spotkania tegoroczną scenkę „Z kolędą w domu” przedstawiła grupa siedmiorga Kolędników Misyjnych ze Szkoły Podstawowej nr 1 im. Józefa Piłsudskiego i Parafii NMP Matki Kościoła w Sulejówku pod opieką s. Marii Treffoń SSpS.

maj (KAI) / Warszawa

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama