Bezinteresownie czynią dobro. Kim są „powstańcy czasu pokoju”?

Pomagają słabszym, działają charytatywnie lub wykazali się bohaterstwem. Żyją często niezauważeni pośród nas. Dlatego Muzeum Powstania Warszawskiego już po raz 11. nagrodzi współczesnych bohaterów czasu pokoju. Termin zgłoszenia kandydatów mija 30 kwietnia.

Marek Czerwiński jest nauczycielem informatyki i historii w Zespole Szkół Ogólnokształcących im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. W lipcu 2020 roku z narażeniem życia zareagował, gdy dwóch agresywnych mężczyzn zaczepiło na przystanku autobusowym czarnoskórego mężczyznę. Inna historia. Jakub Sieczko to lekarz z Warszawy. Kiedy na polsko-białoruskiej granicy pojawili się uchodźcy, pod hasłem „Medycy na Granicy” koordynował pomoc dla uciekinierów, którzy przedostali się do naszego kraju. Pan Adam Król to z kolei emerytowany wykładowca Politechniki Gliwickiej, inżynier budownictwa. Na polski grunt przeniósł amerykańską idę pomagania niezamożnym rodzinom, budując i remontując mieszkalne lokale. Założona przez niego organizacja „Habitat for Humanity Poland", wybudowała ponad 120 mieszkań. W ciągu 30 lat działalności organizacja pomogła ponad półtora tysiącu rodzin.

Te trzy różne historie łączy jedno. To laureaci ubiegłorocznej edycji Nagrody im. Jana Rodowicza „Anody” przyznawanej przez Muzeum Powstania Warszawskiego. Ustanowiona w 2011 r. nagroda przyznawana jest osobom, które podobnie jak jej patron – Jan Rodowicz „Anoda”, potrafią dostrzec potrzebujących i mają wiarę w to, że każdy, nawet mały krok, w stronę dobra może zmienić świat.

„Celem nagrody jest znalezienie i docenienie osób, które wyróżniają się w naszym społeczeństwie i uhonorowanie ich w trzech kategoriach: całokształt dokonań, akcja społeczna i wyjątkowy czyn” – wyjaśnia Anna Kotonowicz z Muzeum Powstania Warszawskiego. Nazywani są „powstańcami czasu pokoju”, gdyż „ich postawa pokazuje, że wartości wpisane w etos pokolenia Powstańców Warszawskich – takie jak odwaga, honor, odpowiedzialność, opieka nad słabszymi, ale też empatia, pracowitość, koleżeństwo – są aktualne także dzisiaj” – czytamy w opisie nagrody na stronie Muzeum Powstania Warszawskiego.

Rzeczniczka podkreśla, że dla oceniającej zgłoszenia kandydatów kapituły liczą się przede wszystkim cechy charakteru takie jak: wrażliwość na drugą osobę, zorganizowanie, pasja i determinacja. „Szukamy osób, które przede wszystkim mają wolę czynić dobro, robią to konsekwentnie i mądrze, wykorzystując przy tym swoje umiejętności i wiedzę” – wyjaśnia. „Nie nazywają siebie bohaterami, bardzo często pozostają niezauważeni, jednak to, co robią, zasługuje na podziw i uznanie” – dodaje.  

Termin zgłoszenia kandydatów do XI edycji Nagrody im. Jana Rodowicza „Anody” mija 30 kwietnia. Na stronie Muzeum Powstania Warszawskiego znajduje się FORMULARZ >>, poprzez który można zgłosić kandydata do tegorocznej edycji.

W ciągu 10 edycji kapituła uhonorowała 126 „powstańców czasu pokoju”. Doceniła m.in. studenta, który będąc na wakacjach, ocalił życie czterech osób, mieszkańców wsi Chałupki za pomoc rannym i poszkodowanym w katastrofie dwóch pociągów pod Szczekocinami k. Zawiercia, jedenastolatka z Poznania, który dzięki sprawnie przeprowadzonej reanimacji uratował swojego wujka; założyciela fundacji odbudowującej domy i miejsca pracy dla irackich ofiar ISIS czy lekarza, który stworzył pierwsze na Podlasiu hospicjum domowe. Wśród wyróżnionych znaleźli się też kierowca ze Strzelec Krajeńskich, który podczas podróży służbowej ocalił życie czterem osobom, ratując je z płonących pojazdów, czy prawniczka z Dębicy, która zaopiekowała się nocującą na dworcu nieznajomą starszą panią z Ukrainy.

 

 

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama