W obliczu trwającej od ponad roku wojny w Ukrainie treść listu, który św. Maksymilian napisał do o. Kornela Czupryka, 6 czerwca 1931 r. może rodzić pytanie: czy zawarte w nim sformułowanie o „sztandarze Niepokalanej zatkniętym także na Kremlu” to proroctwo?
Zobaczymy, co do o. Kornela Czupryka napisał św. Maksymilian:
„Co do celów i zadań Niepokalanowa na przyszłość to i ja niewiele widzę, ale zdaje mi się, że ma on urzeczywistnić cel MI, tj. podbić cały świat i każdą duszę z osobna, które są i będą, dla Niepokalanej, że Ona jako Pośredniczka wszelkich łask nie tylko może i pragnie dać łaskę nawrócenia i uświęcenia czasem i gdzieś, ale chce odrodzić wszystkie dusze, a także nasz Zakon. Zdaje mi się też czasem, że pod Jej sztandarem staną gorliwi członkowie wszystkich gałęzi franciszkańskich i tak staniemy się nie tylko historycznie pierwszymi, ale i duchowo. Że Jej sztandar będzie zatknięty też na Kremlu itp.; słowem, że Ona naprawdę będzie Królową każdego serca i wprowadzi do każdego serca miłość Bożą Serca Jezusowego. Czyli że cel MI będzie osiągnięty. (Pisma, 303)
W ocenie ojców franciszkanów z Niepokalanowa słowa: Zdaje mi się ... że sztandar Niepokalanej będzie zatknięty też na Kremlu – wyrażają raczej nadzieję, że „Matka Boża doprowadzi do nawrócenia wszystkich, także bolszewików, których stolicą jest Kreml, i do odrodzenia wszystkich dusz”. Duchowi synowie męczennika w opublikowanym na stronie niepokalanow.pl artykule „Flaga Niepokalanej na Kremlu” wyrażają przekonanie, że dla św. Maksymiliana „Kreml” był synonimem ateistycznych i bezbożnych miejsc, w których Niepokalana zatriumfuje.
Niemałe kontrowersje wzbudziła wypowiedź ks. Piotra Glasa, który prowadząc wielkopostne rekolekcje 2022 r., powoływał się na „proroctwo” św. Maksymiliana. Na nagraniu, opublikowanym 6 marca 2022 na portalu wobroniewiary.com, wkłada w usta męczennika takie słowa: „Pewnego dnia flaga Niepokalanej Dziewicy Maryi będzie powiewać nad Kremlem – stolicy władzy komunistycznej, ale najpierw czerwona flaga będzie powiewać nad Watykanem”.
„Przed II wojną światową Watykan bardzo mocno zwalczał bolszewizm i ideologię komunistyczną. Dziwne by było, a wręcz nieprawdopodobne, by Ojciec Kolbe mógł twierdzić, że Niepokalana będzie królowała wszędzie, oprócz Watykanu. Święty nigdy nie sugerował, że cel MI będzie wszędzie osiągnięty, oprócz Watykanu. Wręcz przeciwnie, dla Niego Watykan, a zwłaszcza Papież, to Opoka, niezwyciężona twierdza i ostoja prawdy. Wystarczy przeczytać artykuły dotyczące Watykanu i prymatu Papieża, publikowane w przedwojennych numerach Rycerza Niepokalanej – argumentują ojcowie z Niepokalanowa.
Czy słowa z listu Świętego do prowincjała można nazwać „proroctwem”? „Są one raczej wyrazem pragnienia Świętego, aby Niepokalanów zrealizował cel Rycerstwa Niepokalanej (MI) – organizacji założonej przez Świętego w Rzymie w 1917 r. – czytamy.
Źródło: niepokalanow.pl
Materiał powstał w ramach projektu „Polska energia zmienia świat” dzięki wsparciu Partnerów: Fundacji PGE, Fundacji PZU, dofinansowaniu ze środków Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego w ramach Funduszu Narodowego; Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i Funduszu Patriotycznego oraz Sponsorów ENEA S.A. , KGHM Polska Miedź. Mecenasem Projektu jest Tauron Wytwarzanie S.A. Partnerem medialnym jest telewizja EWTN.