Filmik z happeningu katechetów trafił do sieci. Pokazuje „demontaż” religii przez MEN i wzywa do dialogu z rządem

Niekonwencjonalny happening Stowarzyszenia Katechetów Świeckich o „demontażu” lekcji religii odbił się szerokim echem w mediach. „Dzięki temu zaczęto pisać o skutkach, jaki niesie za sobą rozporządzenie minister edukacji, wcześniej problem ten nie był w mediach zauważany” – mówią Opoce jego twórcy. Film dostępny jest w sieci.

Kilkunastominutowa scenka odegrana przez świeckich katechetów 21 sierpnia na placu Zamkowym w Warszawie ukazywała wpływ religii na rozwój innych nauk: historii, filozofii, geografii, literatury. Decyzją minister edukacji Barbary Nowackiej, od 1 września nastąpił „demontaż” dotychczasowej edukacji.

ZOBACZ PROTEST KATECHETÓW W WARSZAWIE

Protest nauczycieli religii zorganizowany przez Stowarzyszenie Katechetów Świeckich.
Stowarzyszenie Katechetów Świeckich


Świeccy katecheci zrzeszeni w Stowarzyszeniu Katechetów Świeckich w niekonwencjonalny sposób chcieli zaprotestować wobec rozporządzenia Ministerstwa Edukacji Narodowej dotyczącego organizacji lekcji religii. Uczestnicy akcji nie chcieli m.in. łączenia na lekcjach religii grup dzieci z różnych roczników i oddziałów klasowych.

„Nie można jednym rozporządzeniem przekreślić kilkuset lat wpływu religii i wiary na naszą, europejską cywilizację i polską kulturę. Na pl. Zamkowym pokazaliśmy, jak wielki wpływ ma religia na różne dziedziny naszego życia” – podkreślają twórcy happeningu. „MEN próbuje zmarginalizować treści religijne w szkole, tymczasem religia ma prawo bytu na równi z innymi przedmiotami. Nie zgadamy się na marginalizację tego przedmiotu”  – dodają organizatorzy protestu w Warszawie.

W sieci pojawiło się nagranie z happeningu złożone z materiałów udostępnionych przez redakcje m.in. redakcję Opoki. Twórcy happeningu podkreślają, że filmik wideo jest nie tylko pamiątką, ale wiąż aktualnym protestem.

„W mediach trwa dyskusja o obecności lekcji religii w szkole. Apel o dialog z rządem wystosowują polscy biskupi. Tymczasem minister edukacji odwraca kota ogonem, mówiąc, że to robią problem. Po stronie MEN nie ma otwartości na dialog i konsensus, o który apelują biskupi i apelujemy także my. MEN nie podejmuje dyskusji, ale narzuca nam prawo. Jesteśmy zwolennikami rozmów i wierzymy, że kropla drąży skałę…” – dodają.

Świeccy katecheci przyznają, że po wystąpieniu na placu Zamkowym, problem marginalizacji lekcji religii i dyskryminacji uczniów pojawił się mocniej w medialnej dyskusji.

„Także głos biskupów w tej sprawie był bardziej słyszalny. Dzień po proteście hierarchowie polskiego Kościoła zwrócili się z prośbą do prezes Sądu Najwyższego, by zwróciła się z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego. Nawet, jeśli ministerstwo edukacji nie uznaje tej decyzji, na gruncie prawa, ma ona bardzo duże znaczenie” – dodają.

Po udanym happeningu katecheci planują kolejny krok: rozpoczęcie prac nad obywatelskim projektem ustawy o obowiązkowej religii lub etyce w polskiej szkole.

„Chcemy zaproponować społeczeństwu zabezpieczenie nauczania ponadczasowych wartości obecnych w nauczaniu religii czy etyki w polskiej szkole” – mówiła w rozmowie z Opoką Dorota Chmielewska z zarządu Stowarzyszenia Katechetów Świeckich.

 

 

Godło i barwy RPProjekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023. Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama