„Nie chcemy zatrzymywać się na warstwie literackiej, ani nawet na poszukiwaniu wskazówek, jak prowadzić moralne życie. Chodzi nam o coś więcej” – powiedział ks. prof. Robert Skrzypczak. 14 kwietnia rozpoczyna się XVI Ogólnopolski Tydzień Biblijny, któremu towarzyszy hasło „Powołani do wspólnoty – komunii z Bogiem i bliźnimi w Kościele”.
Tydzień Biblijny rozpoczyna się Niedzielą Biblijną, która jest jednocześnie Narodowym Dniem Czytania Pisma Świętego. Tegoroczny cytat, wybrany na ten dzień, pochodzi z Dziejów Apostolskich: „Trwali w nauce Apostołów i we wspólnocie” (Dz 2,42).
W rozmowie z PAP ks. Robert Skrzypczak podkreślił, że Pismo Święte pełni w Kościele fundamentalną rolę, ponieważ „wiara rodzi się ze słuchania”.
„Już św. Paweł w Liście do Koryntian pisał: «podobało się Bogu przez głupstwo przepowiadania Słowa zbawić tych, którzy uwierzą». Słowo Boże jest w centrum życia Kościoła – w centrum życia duchowego każdego chrześcijanina i w centrum sprawowania liturgii” – zaznaczył.
Przyznał, że Pismo Święte można czytać na różne sposoby – począwszy od traktowania Biblii jak dzieła literatury starożytnej, na równi z dziełami Homera czy Herodota. Oznacza to skupienie się na warstwie kulturowej i bogactwie gatunków literackich. Pismo Święte można też traktować jako przedmiot badań naukowych.
Chrześcijanie jednak, zastrzegł, są wezwani są do szukania w Piśmie Świętym słowa samego Boga.
„Jako ludzie wierzący, kiedy zaczynamy czytać Pismo Święte, nie chcemy zatrzymywać się na warstwie literackiej, ani nawet na poszukiwaniu wskazówek, jak prowadzić moralne życie. Chodzi nam o coś więcej – o nawiązanie relacji z Bogiem żywym” – mówił.
Jak podkreślił ks. Skrzypczak, Słowo Boga tym się różni od wszystkich innych słów, że „ma moc spełniania się w życiu człowieka”.
„Pismo Święte jest dialogiem, do którego Bóg zaprasza człowieka. To Bóg rozpoczyna ten dialog, wychodzi do człowieka, szuka możliwości spotkania i wejścia z człowiekiem w relację, która daje życie. Kiedy wsłuchujemy się w Pismo Święte, uczymy się swoistego kodu, sposobu, w jaki Bóg także dzisiaj mówi do nas” – wyjaśnił.
Jak przyznał, czytanie Biblii „od deski do deski”, zaczynając od Starego Testamentu, może być nużące. Dlatego w samodzielnej lekturze lepiej posłużyć się pewnym kluczem.
„Stary Testament rozjaśnia się w świetle Nowego Testamentu. Jeśli ktoś chce zacząć przygodę z Biblią, radzę zacząć ją od Ewangelii, poczynając od Ewangelii historycznych – czyli Ewangelii według św. Marka i Łukasza, przechodząc aż do Ewangelii św. Jana, która jest pełna opisów potężnych przemówień Jezusa. Dalej zachęcam do sięgnięcia po Dzieje Apostolskie. Później warto wrócić do Starego Testamentu i sięgnąć na przykład po psalmy, a na koniec po pozostałe księgi” – tłumaczył ks. Skrzypczak.
Pomocą mogą być także komentarze – od Ojców Kościoła, św. Augustyna, św. Ambrożego czy św. Bernarda, aż po współczesne komentarze do Ewangelii.
Źródła: KAI, dzieje.pl