Protesty przynoszą efekt! Min. Nowacka: edukacja zdrowotna nie będzie przedmiotem obowiązkowym

Wczorajsze wypowiedzi minister edukacji utrzymane są wprawdzie nadal w wojowniczym tonie, ale wskazują jednocześnie na skuteczność protestów. Barbara Nowacka stwierdziła m.in., że

„musi chronić szkołę przed awanturą polityczną”, że „jej zadaniem jest zadbanie o spokój w szkole” – tak jakby niepokój i zamęt nie były skutkiem jej własnych decyzji, podejmowanych wbrew woli rodziców, nie dla dobra dzieci, ale raczej – dla realizacji ideologicznych celów.

Według minister oświaty rodzice, którzy pragną dobra swoich dzieci  to „radykałowie, którzy zakłócają lekcje” i że ona sama musi „ochronić szkołę przed awanturą polityczną”. Tak, czy inaczej, jeśli jej zapowiedzi wyemitowane na falach radia RMF FM okażą się prawdziwe, oznacza to, że protesty osiągnęły swój cel. Pokazuje to, że nawet tak nieprzejednana wojowniczka ideologiczna, jak min. Nowacka, musi się liczyć z opinią publiczną.

Źródło: RMF FM, Interia