W Niedzielę Palmową na ulice Hiszpanii wychodzą pierwsze ważne procesje pokutne. Najpopularniejszą jest „La borriquita”, która przypomina o wjeździe Jezusa do Jerozolimy. W całym kraju gromadzi ona tłumy ludzi.
„La borriquilla”, „La borriquita” lub „La burrica” wychodzi na ulice miast zwykle przed południem. Costaleros niosą dużą scenę, tzw. „paso”, przedstawiającą triumfalny wjazd Jezusa do Jerozolimy. Oślica po hiszpańsku to „borrica”, stąd nazwa procesji. Cieszy się dużą popularnością szczególnie wśród dzieci. Sympatyczne maluchy ubrane w tradycyjne stroje pokutników, czyli „nazarenos” i spadające im na oczy duże kaptury, capirote, z dumą idą w procesji mocno ściskając gałązki oliwne. Procesja jest barwna i pełna życia.
W wielu parafiach organizowane są również procesje z palmami. Każdy proboszcz stara się o tzw. białą palmę z Elche. Od wieków mieszkańcy tej miejscowości przygotowują charakterystyczne wybielane liście palmowe, które trafiają do parafii w kraju i za granicą.
Po południu wychodzą na ulice „pasos”, które przedstawiają sceny pojmania Jezusa, modlitwy w Ogrójcu, biczowania czy wyrok Piłata. Wzruszenie i łzy widoczne są zawsze na twarzach, kiedy pojawia się procesja z figurą Matki Bożej Bolesnej.
Niedziela Palmowa otwiera Wielki Tydzień w Hiszpanii. Wiara, pobożność i wiekowe tradycje łączą się z pięknem, sztuką i głębokimi przeżyciami. W tym roku wszyscy z niepokojem spoglądają jednak w niebo. Zapowiadane opady deszczu mogą zniweczyć całoroczne przygotowania do procesji.
M. Raczkiewicz CSsR, Madryt/ rv
Zdjęcie: La Borriquita en Avda Menesteo, autor: Emilio J. Rodríguez Posada, licencja: CC BY-SA 2.0