W rządzonej przez komunistów Erytrei, gdzie chrześcijanie są masowo prześladowani, odbył się pierwszy w historii krajowy dzień młodzieży. Wzięło w nim udział 550 delegatów z całego kraju.
Młodzi spotkali się w stolicy kraju Asmarze, która jest jednocześnie siedzibą metropolity katolickiego Kościoła erytrejskiego. Papież Franciszek utworzył go zaledwie cztery lata temu oddzielając od katolickiego Kościoła etiopskiego, gdyż do czasu odzyskania niepodległości Erytrea była prowincją Etiopii. Nowy Kościół liczy ok. 155 tys. wiernych i ma cztery eparchie, które były reprezentowane na Dniu Młodzieży w Asmarze.
W wydarzeniu uczestniczył nuncjusz apostolski w tym afrykańskim kraju. Przekazał on młodym przesłanie od Ojca Świętego, który zachęca ich do głoszenia Ewangelii mimo istniejących trudności. Swym świadectwem podzielił się też ordynariusz eparchii Segheneity, który uczestniczył w synodzie o młodzieży. W programie spotkania była Msza, modlitwa i wspólna zabawa, a także dzielenie się doświadczeniem życia wiarą w kraju, gdzie chrześcijanie są wciąż prześladowaną mniejszością. Na zakończenie młodzi wystosowali przesłanie do Papieża Franciszka, w którym zapraszają go do odwiedzenia Erytrei.