We Lwowie Małe Siostry Niepokalanego Serca Maryi, zwane potocznie honoratkami, obchodzą 50. rocznicę obecności na Ukrainie.
To bezhabitowe zgromadzenie zakonne, założone w Polsce przez bł. Honorata Koźmińskiego, odegrało ważną rolę w pracy duszpasterskiej w czasach Związku Radzieckiego, kiedy to siostry, pomimo prześladowania Kościoła, pracowały w warunkach konspiracyjnych.
Obchodom 50. lecia obecności honoratek na Ukrainie przewodniczył w lwowskiej katedrze abp Mieczysław Mokrzycki. Dla sióstr honoratek Lwów stał się miejscem ich odrodzenia w okresie powojennym. Tutaj legendarny duszpasterz radzieckiego Lwowa o. Rafał Kiernicki, w 1969 roku w warunkach konspiracyjnych przyjął śluby zakonne kandydatek z terenu Ukrainy, odradzając tym samym obecność sióstr na tych terenach. W tamtych czasach honoratki pracowały w zakładach pracy, szpitalach, a także w seminarium duchownym w Rydze na Łotwie, gdzie kształcili się kandydaci do kapłaństwa z całego Związku Radzieckiego.
O obecnej działalności sióstr mówi ich matka generalna s. Judyta Kowalska: „Do wikariatu ukraińskiego, bo taki status posiada tutejsza wspólnota sióstr, należą 24 placówki: 19 na terenie Ukrainy, 2 wspólnoty w Naddniestrzu i 2 wspólnoty w Rosji. Na Ukrainie po 1991 roku pojawiła się potrzeba, aby zgromadzenie podjęło pracę w parafiach. Siostry na nią odpowiedziały i wielu parafiach prowadzą katechezę dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Przygotowują także narzeczonych do sakramentu małżeństwa. Wciąż pracują także w szpitalach”.
W Berdyczowie, w pobliżu narodowego sanktuarium maryjnego Ukrainy, kilka lat temu honoratki otwarły nowoczesny dom pielgrzyma, który daje możliwość noclegu pątnikom, ale także jest miejscem, w którym organizowane są spotkania duszpasterskie i różnego rodzaju konferencje i rekolekcje.
Źródło: www.vaticannews.va