Mozambik: prezydent kraju zaniepokojony atakami dżihadystów na wspólnoty katolickie

Prezydent Mozambiku Filipe Nyusi wyraził zaniepokojenie atakami organizacji dżihadystycznych na wspólnoty katolickie w tym kraju.

Dotyczą one szczególnie północnej części tego afrykańskiego kraju. W rozmowie z biskupem diecezji Pemba Luizem Fernando Lisboą prezydent zapewnił, że podległe mu służby podejmą działania służące uwolnieniu dwóch sióstr ze zgromadzenia św. Józefa z Chambery oraz grupy ponad 60 świeckich katolików, który zaginęli po przeprowadzonym w sierpniu przez dżihadystów ataku na miasto Mocimboa da Praia, w prowincji Cabo Delgado.

- W dalszym ciągu nie posiadamy żadnych informacji na temat losu tych osób, wśród których było wielu seniorów oraz dzieci – powiedział biskup Lisboa.

Od początku 2020 r. w prowincji Cabo Delgado dżihadystyczne bojówki powiązane z Państwem Islamskim regularnie atakują wspólnoty katolickie, wypędzając ludność z niektórych wiosek oraz niszcząc ich mienie. Pod koniec czerwca islamscy radykałowie zaatakowali Mocimboa da Praia niszcząc tam szpital, jedną ze szkół oraz budynek lokalnego kościoła. Kilka dni po tych wydarzeniach biskupi Mozambiku oraz organizacje katolickie działające w tym kraju wezwały wspólnotę międzynarodową do podjęcia działań w związku z coraz częstszymi atakami oddziałów islamistycznych na parafie zamieszkałe przez katolików. Apel w tej sprawie skierowała m.in. do zagranicznej opinii publicznej dyrekcja organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie.


« 1 »

reklama

reklama

reklama