Zwierzchnik ukraińskiego Kościoła greckokatolickiego ostrzega, że agresja Rosji skierowana przeciw Ukrainie może stać się zarzewiem konfliktu o rozmiarach światowych
Agresja Rosji wobec Ukrainy, to obecnie już nie tylko kontynuacja trwającego od 8 lat konfliktu, ale zagrożenie dla Unii Europejskiej, Stanów Zjednoczonych, a w konsekwencji dla całego świata – uważa abp Światosław Szewczuk. Zwierzchnik ukraińskiego Kościoła greckokatolickiego wziął udział w internetowej konferencji zorganizowanej przez Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
Zaznaczył, że Ukraina jest tylko pionkiem na szachownicy globalnego kryzysu, którego nie wolno zlekceważyć. Podkreślił jednak, że wojna byłaby najgorszą z możliwych odpowiedzi na rosyjską agresję. „Nadzieja naszego kraju leży w modlitwie i rozsądku wspólnoty międzynarodowej, dzięki wsparciu której być może uda się uniknąć rozwiązania militarnego” - powiedział abp Szewczuk.
„Stoimy w obliczu bardzo niebezpiecznej eskalacji agresji militarnej wobec Ukrainy. Ukraina jest atakowana przez Rosję od 8 lat, jednak eskalacja, której doświadczamy obecnie, nie jest zwykłą kontynuacją wojny w Donbasie czy konsekwencją aneksji Krymu, to coś zupełnie innego. Obecny konflikt to agresja Rosji wobec całego Zachodu, czyli państw NATO a zwłaszcza Stanów Zjednoczonych. My jesteśmy jednak najbardziej wyeksponowani, ponieważ nasza pozycja historyczna i geograficzna stawia nas na pierwszej linii frontu. Kryzys ukraiński nie jest więc jedynie problemem Ukraińców, ale całego Zachodu – powiedział abp Światosław Szewczuk. – Ta agresja ma cztery wymiary: militarny, propagandowy, polityczny i ekonomiczny. Wczoraj zakończyliśmy dwudniowe spotkanie ukraińskich biskupów, podczas którego określiliśmy cztery najważniejsze odpowiedzi na tę sytuację. Są nimi: modlitwa, solidarność z potrzebującymi, głoszenie nadziei i bycie budowniczymi jedności ukraińskiego społeczeństwa. Wierzymy, że nasze modlitwy i międzynarodowa pomoc staną się głośnym «nie» dla przemocy, «nie» dla wojny. Dialog, współpraca i solidarność, to najlepsze rozwiązania problemów współczesnego świata.“
Hierarcha zaznaczył, że choć Ukraińcy w większości są prawosławni, to bardzo liczą się ze zdaniem Papieża Franciszka, którego uważają za największy autorytet moralny na świecie. „Każde jego słowo dotyczące konfliktu na Ukrainie jest dla nas bardzo ważne” - powiedział abp Szewczuk. Podkreślił jednak, że to, co na Ukraińcy najbardziej czekają, to wizyta Ojca Świętego w ich kraju.