Hiszpańskie procesje spotkania Maryi ze zmartwychwstałym Jezusem

Tradycyjna tamborrada w Madrycie, czyli bicie w bębny, obwieściła koniec Wielkiego Tygodnia. W wielu miejscowościach przed południem odbyła się jeszcze procesja Spotkania. W okolicznościowych listach hiszpańscy biskupi zachęcają do odnowy wiary w zmartwychwstanie oraz do solidarności, szczególnie z ofiarami wojny na Ukrainie.

Według tradycji Jezus po swoim zmartwychwstaniu najpierw ukazał się swojej Matce, aby pocieszyć ją w bólu. Przypomina o tym procesja Spotkania (El Encuentro), ostatnia, jaka ma miejsce w Wielkim Tygodniu. Z dwóch różnych miejsc wychodzą dwie procesje: w jednej niesiona jest figura Jezusa zmartwychwstałego, w drugiej - Matki Bożej ubranej w czarny płaszcz. Do spotkania dochodzi na rynku lub przed katedrą. Przy dźwięku muzyki Maryja kłania się swojemu Synowi - co wymaga wielkich umiejętności od nazarenos. W tym samym czasie z figury Matki Bożej zrywany jest czarny płaszcz, a pod nim ukazuje się biała suknia, jako znak radości.

Koniec Wielkiego Tygodnia obwieszczają również tzw. tamborrady. W miejscowości Hellín bierze w niej udział blisko 25 tys. osób. W Madrycie setki osób przeszły ulicami miasta bijąc w bębny.

Hiszpańscy biskupi zachęcają wiernych do zachowania chrześcijańskiego charakteru świąt wielkanocnych i odnowy wiary, a także do solidarności z ofiarami wojny na Ukrainie. „Głośmy, że śmierć została pokona przez miłość i zmartwychwstałe życie. Miłujmy naszych braci tak jak On nas miłuje dając życie”, napisał kard. Juan José Omella, przewodniczący episkopatu Hiszpanii.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama