Dyktat Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Polska ma obowiązek dokonania instytucjonalizacji związków jednopłciowych

Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu orzekł, że Polska ma obowiązek dokonania instytucjonalizacji związków jednopłciowych. Według Ordo Iuris wyrok ETPC może stać się pretekstem dla części parlamentarzystów do rozpoczęcia prac nad ustawą o związkach partnerskich, a w konsekwencji także o „małżeństwach” jednopłciowych.

Jak informuje Instytut Ordo Iuris we wtorek Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu uwzględnił skargi na polskie prawo złożone przez dziesięcioro obywateli, którzy tworzą w Polsce konkubinaty jednopłciowe. (Wyrok ETPC z 12 grudnia 2023 r., Przybyszewska i inni v. Polska).

Skargi dotyczyły braku możliwości instytucjonalizacji ich relacji. Trybunał orzekł, że brak „prawnego uznania i ochrony” związków jednopłciowych przez Polskę narusza prawo skarżących do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego (art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka). W ocenie ETPC, wszystkie państwa członkowskie Rady Europy mają pozytywny obowiązek instytucjonalizacji „stabilnych i zaangażowanych” związków jednopłciowych. Władze krajowe zachowują swobodę wyboru jedynie co do kwestii, czy nazywać je „małżeństwami” czy „związkami partnerskimi”.

Ordo Iuris zaznacza, że Trybunał w Strasburgu odrzucił wszystkie kontrargumenty polskiego rządu uzasadniające brak instytucjonalizacji konkubinatów jednopłciowych, mianowicie ochronę modelu rodziny opartej na związku kobiety i mężczyzny (potwierdzona w art. 18 Konstytucji) oraz sprzeciw większości społeczeństwa (około 60%) wobec formalizacji relacji jednopłciowych.

Wbrew społeczeństwu

Trybunał stwierdził, że wprowadzenie „małżeństw” czy „związków partnerskich” dla par jednopłciowych w żaden sposób nie zagraża rodzinie. Zaś sprzeciw większości społeczeństwa, zdaniem Trybunału, nie ma znaczenia.

„Trybunał wielokrotnie odmawiał poparcia dla polityk i decyzji, które wyrażały uprzedzenia heteroseksualnej większości wobec homoseksualnej mniejszości. Jednocześnie orzekał, że w świetle art. 14 Konwencji, tradycje, stereotypy i dominujące postawy społeczne w danym kraju nie mogą same w sobie być uznawane za wystarczające usprawiedliwienie dla zróżnicowania traktowania z powodu orientacji seksualnej” – podkreślił ETPC.

Ordo Iuris wyjaśnia, że wyrok zapadł większością 6 do 1 głosu, przy jednym zdaniu odrębnym polskiego sędziego ETPC prof. Krzysztofa Wojtyczka, który przypomniał, że „życiem rodzinnym” w rozumieniu art. 8 Konwencji są relacje oparte na stabilnym związku kobiety i mężczyzny, a Trybunał nie ma kompetencji do redefinicji tego pojęcia w celu dostosowania ich do współczesnych poglądów.

Badacze z Instytutu zwracają uwagę, że wyrok ETPC stanowi kontynuację dotychczasowej linii orzeczniczej z ostatnich lat, w której Trybunał nakazał już instytucjonalizację związków jednopłciowych Włochom, Ukrainie, Rumunii i Rosji. Kierując się zasadą ochrony małżeństwa, żadne z tych państw nie dopuszczało ustawowego uprzywilejowania jakiejkolwiek formy „związków partnerskich”, które odbierałyby małżeństwu jego wyjątkowość.

Ordo Iuris zauważa, że wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie Polski zapewne będzie w praktyce stanowić pretekst dla niektórych posłów zasiadających w parlamencie obecnej kadencji do podjęcia prac nad ustawą instytucjonalizującą związki jednopłciowe. Taka ustawa byłaby jednak w oczywisty sposób niezgodna z art. 18 Konstytucji.

Prawnicy z Ordo Iuris przypominają, że w 2013 roku głosowano już w Sejmie nad projektem takiej ustawy (druk Sejmu VII kadencji nr 552), jednak została ona odrzucona po przypomnieniu w debacie przez przedstawiciela ówczesnego Ministerstwa Sprawiedliwości, że „z art. 18 wynika w zasadzie a contrario zakaz takiej instytucjonalizacji związków hetero- i homoseksualnych, które będą zbliżone w swej istocie do małżeństwa (…)”.

„Dla części posłów obecnego Sejmu wyrok ETPC będzie zapewne pretekstem do przedstawienia projektu ustawy o związkach jednopłciowych. Ustawa taka, w razie ewentualnego uchwalenia, powinna być zawetowana przez prezydenta jako ewidentnie niekonstytucyjna” – podsumował adw. Nikodem Bernaciak, starszy analityk w Centrum Badań i Analiz Instytutu Ordo Iuris.


Źródło: ordoiuris.pl

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama