„Nie dla imperializmu”. Geopolityka biblijnego Izraela

Stolica Apostolska, w konflikcie izraelsko-palestyńskim popiera istnienie dwóch niepodległych państw Izraela i Palestyny. Warto wspomnieć, że idea wolnych i niepodległych narodów ukształtowała się m.in. w starożytnym Narodzie Wybranym.

W myśli politycznej starożytnego Izraela obecna była idea, że ład społeczny powinien opierać się na niepodległych i samostanowiących narodach. Świat, w którym żyli prorocy Izraela, był naznaczony potęgami imperialnymi. Dominował kolejno Egipt, Babilonia, Asyria i Persja. Imperia dążyły do narzucania ludzkości uniwersalnego porządku politycznego nadanego przez bogów. Tłumaczyły, to potrzebą zduszenia niepotrzebnych sporów między narodami i ustanowienia ponadnarodowego państwa, w którym ludzie mogliby żyć ze sobą w zgodzie, pokoju i zamożności.

Bałwochwalczy imperializm

Władcy starożytnych imperiów uznawali za swój nadrzędny cel mówiąc słowami babilońskiego króla Hammurabiego: ujarzmienie czterech stron świata do posłuszeństwa. Mimo gospodarczych korzyści będących skutkiem egipskiego, czy babilońskiego pokoju, który jednoczył ludzkość, Pismo Święte powstało z głęboko zakorzenionego sprzeciwu względem takich dążeń.

Dla proroków Izraela Egipt był domem niewoli. Stąd nie szczędzili słów potępienia dla rozlewu krwi i okrucieństwa wiążącego się z zaprowadzaniem „pokoju. Mówili stanowcze nie dla podbojów, praktykowania w imperiach niewolnictwa, morderstw, konfiskaty kobiet oraz własności. Izraelscy prorocy przekonywali, że takie zachowanie wynikały z panującego w Egipcie bałwochwalstwa. Bogowie imperiów usprawiedliwiali wszelkie ofiary, jeśli poszerzały sferę pokoju i utrzymywały produkcję zboża na maksymalnym poziomie wydajności.

W Biblii znajdujemy pierwszą konsekwentną prezentację porządku politycznego opierającego się na niepodległości narodu zamieszkującego określone granice, z którym sąsiadowałyby inne niezawisłe podmioty narodowe mające: wspólny język, religię, historię.

Podwaliny pod państwo narodowe

W Starym Testamencie propagowana była idea, że członkowie jednego narodu powinni traktować się jak bracia”. Prawo Mojżeszowe zapewniało Izraelitom Konstytucję, która jednoczyła ich w ramach zbiorowości. Współczesnym językiem powiedzielibyśmy o państwie narodowym”. Króla Izraela należało wybrać spośród braci”. Tak samo było z kapłanami wyznaczonymi do strzeżenia tradycyjnych praw narodu oraz głoszenia ich królowi, by nie wynosił się nad swoich pobratymców”. Dodatkowo Mojżesz wyznaczył Izraelowi granicę nakazując ludowi, aby nie najeżdzał ziem należących do sąsiednich królestw jak: Moab, Edom i Ammon, które zasługiwały na niepodległość.

Król Izraela, był jednym z członków ludu, a nie wyrazicielem abstrakcyjnych i uniwersalistycznych dążeń. Jego władza mogła zostać na tyle ograniczona, aby nie dochodziło do nadużyć. Zgodnie z Mojżeszową Konstytucją, król nie mógł ustanawiać nowych praw. Te bowiem stanowiły dziedzictwo narodu izraelskiego. Nie miał także władzy ustanawiania kapłanów. Dodatkowo prawne zapisy ograniczały prawo króla do nakładania podatków i zniewalania ludu.

Księga Powtórzonego Prawa odnotowuje (Pwt 17, 14-20):

„Gdy wejdziesz do kraju, który ci daje Pan, Bóg twój, gdy go posiądziesz i w nim zamieszkasz, jeśli powiesz sobie: Chcę ustanowić króla nad sobą, jak mają wszystkie okoliczne narody, tego tylko ustanowisz królem, kogo sobie Pan, Bóg twój, wybierze spośród twych braci – tego uczynisz królem. Nie możesz ogłosić królem nad sobą kogoś obcego, kto nie byłby twoim bratem. Nie będzie on tylko posiadał wielu koni i nie zaprowadzi ludu do Egiptu, aby mieć wiele koni. Powiedział bowiem wam Pan: Tą drogą nigdy wracać nie będziecie.  Nie będzie miał zbyt wielu żon, aby nie odwróciło się jego serce. Nie będzie gromadził wielkiej ilości srebra i złota. Gdy zasiądzie na królewskim swym tronie, sporządzi sobie na zwoju odpis tego Prawa z tekstu kapłanów-lewitów. Będzie go miał przy sobie i będzie go czytał po wszystkie dni swego życia, aby się nauczył czcić Pana, Boga swego, strzegąc wszystkich słów tego Prawa i stosując jego postanowienia, by uniknąć wynoszenia się nad swych braci i zbaczania od przykazań na prawo czy też lewo, aby długo królowali on i synowie jego w Izraelu.

Określenie granic Izraela hamowało imperialne żądzę władcy. W imieniu Boga Mojżesz mówił na przykład Izraelitom, żeby nie grozili Edomitom (Pwt 2,4-6):

Przejdziecie przez posiadłość braci waszych, synów Ezawa, mieszkających w Seirze. Oni się was lękają, lecz strzeżcie się bardzo. Nie zaczepiajcie ich, gdyż nie dam wam nic z ich ziemi, nawet tyle, co stopa zakryje, bo Ezawowi dałem na własność góry Seir. Pokarm do jedzenia kupujcie od nich za pieniądze! Nawet wodę do picia nabywajcie od nich za zapłatą!”

Izraelski sposób pojmowania narodu nie odnosił się do biologii, czyli rasy. Gotowość na przyjęcie izraelskiego Boga, praw i sposobu pojmowania historii, otwierało również cudzoziemcom możliwość stania się członkiem narodu izraelskiego.

Księga Wyjścia naucza, że było wielu Egipcjan, którzy przyłączyli się do hebrajskich niewolników uciekających z Egiptu i na Synaju wraz z resztą Izraela otrzymali Dekalog. Jest więcej takich przykładów. Chociażby Rut Moabitka staje się Izraelitką, gdy jest gotowa powiedzieć Noemi:

Nie nalegaj na mnie, abym opuściła ciebie i abym odeszła od ciebie, gdyż: gdzie ty pójdziesz, tam ja pójdę, gdzie ty zamieszkasz, tam ja zamieszkam, twój naród będzie moim narodem, a twój Bóg będzie moim Bogiem” (Rt 1,16).

ŹródłoYoram Hazony, Pochwała państwa narodowego, przeł. Eliza Litak, Teologia Polityczna, Warszawa 2023, biblijni.pl, biblia.deon.pl

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama