Tajemnica siły i odporności narodu ukraińskiego w czasie trwającej wojny z Rosją pochodzi „ze zjednoczenia z Bogiem” i z Eucharystii, wyznał biskup pomocniczy Sambora w Ukrainie, Hryhorij Komar. „Mamy parafie, w których nie przestają modlić się w kościele od prawie trzech lat. Ludzie modlą się dzień i noc. Naszą siłą jest Eucharystia” – powiedział ukraiński hierarcha.
Słowa te wypowiedziane zostały 9 września na Międzynarodowym Kongresie Eucharystycznym w Quito w Ekwadorze.
„Mamy parafie, w których nie przestają modlić się w kościele od prawie trzech lat. Ludzie modlą się dzień i noc. Naszą siłą jest Eucharystia. Eucharystia jest zaproszeniem do tworzenia więzi i komunii z innymi. Oznacza to bycie z ludźmi w najtrudniejszych chwilach i oddanie życia za ludzi” - powiedział ukraiński hierarcha.
Bardzo cenne w kontekście tego, co dzieje się od dwóch lat na Ukrainie, przeżywającej rosyjską inwazję, było zwrócenie uwagi na paschalny wymiar Eucharystii. Żyjąc w bezpieczeństwie i pokoju nie dostrzegamy tego z taką ostrością jak ci, którzy doznają ucisku, wojny i prześladowania. Tymczasem Eucharystia zawsze wprowadza nas w Chrystusową ofiarę na krzyżu – w tajemnicę cierpienia, z którego Bóg jest w stanie wyprowadzić większe dobro.
„Eucharystia jest zaproszeniem do udziału w cierpieniu i zmartwychwstaniu Chrystusa... Jest to spotkanie z Chrystusem zmartwychwstałym, zwycięzcą śmierci, z Tym, który daje życie. Tylko On może uzdrowić rozbite rodziny, złamane życie i przemienić śmierć w życie”.
Na początku swojego przemówienia Komar podziękował organizatorom Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego Quito 2024 za możliwość „dawania świadectwa bólu i tragedii:
„Życie naszego narodu dzieli się na dwie części: przed i po tej dacie [24 lutego 2022 r.]. Teraz już wiemy bardzo dobrze, że nasze życie nigdy nie będzie takie samo jak wcześniej”.
Skala cierpienia, której doświadczają teraz Ukraińcy jest olbrzymia. Według danych Biura Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR), ponad 10 milionów Ukraińców uciekło ze swoich domów od czasu rozpoczęcia inwazji. Spośród nich ponad 6,4 miliona to uchodźcy przebywający za granicą. Zwraca na to uwagę bp Komar:
„Trudno jest znaleźć słowa, aby opisać wszystkie okropności wojny w Ukrainie. Dla wielu ludzi na świecie wojna jest czymś abstrakcyjnym, ale dla nas jest to straszna rzeczywistość, którą żyjemy każdego dnia, doświadczając niebezpieczeństwa utraty własnego życia lub życia naszych bliskich” - powiedział.
Biskup z Sambora podkreślił jednocześnie, że Kościół nie może przestać głosić prawdę, nawet gdy nie jest ona wygodna ze względów politycznych. Zdecydowanie odrzucił fałszywe narracje dotyczące przyczyn wojny między Rosją a Ukrainą, powtarzane niestety także przez Watykan:
„Niektórzy mówią nam, że Ukraina sprowokowała Rosję do rozpoczęcia tej wojny. To tak, jakby powiedzieć coś podobnego o kobiecie, która została zgwałcona. Niesprawiedliwe jest opisywanie ludobójstwa, którego Rosja dokonuje w Ukrainie słowem kryzys. To kłamstwo. To fałszywe świadectwo” - podkreślił.
„Nasi księża są bohaterami”
W obliczu tej rzeczywistości Kościół musiał zorganizować się na nowo, aby zaoferować duchowe i materialne wsparcie pośród chaosu.
„Nasze kościoły są nie tylko miejscem modlitwy, ale także miejscem, w którym można uzyskać poradę lub schronić się podczas bombardowań”.
Ukraiński biskup docenił także heroiczną pracę księży w swoim kraju:
„Podziwiam zapał i poświęcenie naszych księży. Są bohaterami, ponieważ swoimi modlitwami i codziennymi czynami wspierają swój naród”.
Bp Komar wezwał jednocześnie wszystkich chrześcijan na świecie do nieustawania w modlitwie o zakończenie wojny na Ukrainie i powstrzymanie zła:
„Aby pokonać zło, potrzebujemy modlitwy o nawrócenie nas wszystkich. W Ukrainie, w Europie, w Ekwadorze, na całym świecie” - powiedział.
Zaapelował do społeczności międzynarodowej, aby nie zapominała o cierpieniu jego narodu: „Wojna w Ukrainie to nie tylko problem Ukrainy”.
Źródło: CNA