Egipt: tu bije jedno ze źródeł chrześcijaństwa. Nie zapominajmy o naszych braciach i siostrach w tym kraju!

Egipt jest obecnie krajem zdominowanym przez islam. Nie wolno nam jednak zapominać, że tam właśnie biją źródła chrześcijańskiego życia zakonnego i nadal żyją tam nasi bracia i siostry, wyznawcy Chrystusa. Pielgrzymka zorganizowana przez L’Oeuvre d’Orient jest formą przypomnienia o ich istnieniu i uwrażliwienia nas na ich los.

L’Oeuvre d’Orient szuka nowych sposobów na uwrażliwianie opinii publicznej na los wyznawców Chrystusa na Bliskim Wschodzie. W tych dniach zorganizowała pielgrzymkę dla młodych Francuzów do kolebki chrześcijaństwa w Egipcie. „Chodzi o to, by osobiście mogli się przekonać, jaka jest rzeczywistość chrześcijan na Bliskim Wschodzie, a potem dawali o tym świadectwo z pierwszej ręki” – powiedział Radiu Watykańskiemu Nicolas Meslin Sainte Beuve, organizator pielgrzymki.

Jest on odpowiedzialny za sekcję młodzieżową w L’Oeuvre d’Orient, jednej z najstarszych organizacji pomocowych, która wspiera Kościoły wschodnie od 1856 r. Zaznaczył, że choć teoretycznie każdy wie, że to Bliskich Wschód jest kolebką chrześcijaństwa, to jednak na co dzień łatwo o tym zapomnieć.

Chrześcijanie to Koptowie, 10 proc. społeczeństwa

Chrześcijanie w Egipcie to Koptowie, spadkobiercy starożytnej kultury egipskiej i założycieli chrześcijańskiego monastycyzmu. Stanowią zaledwie 10 proc. społeczeństwa, ale ponieważ Egipt liczy 110 mln mieszkańców, to chrześcijanie koptyjscy są najliczniejszą wspólnotą chrześcijańską na Bliskim Wschodzie.

Bogactwo tradycji i konkretne problemy

Tygodniowa pielgrzymka ukazała młodym Francuzom zarówno bogactwo tradycji, jak i złożoność problemów egipskich chrześcijan. W Kairze, w samym sercu dzielnicy koptyjskiej, odwiedzili misjonarzy kombonianów, którzy udzielają pomocy uchodźcom z Erytrei. W Luksorze zobaczyli szkołę prowadzoną we wiosce Hagaza przez Małych Braci Jezusa. W Al-Maris modlili się z katolickimi Koptami na gruzach zniszczonego kilka miesięcy temu kościoła. „Chcieliśmy im powiedzieć, że nie są sami” – wspomina francuska studentka Adèle.

Na pustyni, u źródeł monastycyzmu

Natomiast dzięki pielgrzymce do Wadi el Natrum młodzi Francuzi mogli sięgnąć do samych źródeł chrześcijańskiej duchowości. To tam pod koniec III w. 19-letni św. Antoni, wyzbywszy się wszelkich bogactw, postanowił się zmierzyć z otchłanią pustyni, kładąc w ten sposób podwaliny pod rozwój życia monastycznego.

Nie możemy pozostać obojętni

Młodzieżowa pielgrzymka do Egiptu, to pierwsza tego typu inicjatywa ze strony L’Oeuvre d’Orient. „Chcemy uświadomić Francuzom, że nie możemy pozostawać obojętni na poważne kryzysu na Bliskim Wschodzie, tym bardziej, że mają one konsekwencje również dla Francji, zwłaszcza w kwestii uchodźców” – powiedział Nicolas Meslin Sainte Beuve

Źródło: vaticannews.va/pl

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama