„Sanktuaria dla nienarodzonych”. Już 68 miast w USA broni dzieci przed aborcją

Mające 38 635 mieszkańców miasto Midlothian w Teksasie stało się 68 miastem, które przyjęło rozporządzenie chroniące dzieci przed aborcją w jego granicach. Rada Miejska większością głosów 5 do 2 przyjęła status „Miasta Sanktuarium dla Nienarodzonych”.

Mark Lee Dickson, że już po unieważnieniu w 2022 roku przez Sąd Najwyższy proaborcyjnego wyroku w sprawie Roe przeciwko Wade, obrońcy życia zdali sobie sprawę z dwóch poważnych luk w prawie, chroniącym nienarodzone dzieci.

Jedna dotyczy „turystyki aborcyjnej”, czyli zabierania kobiet w ciąży poza granice stanu w celu dokonania aborcji. Druga zaś – traktowania ciał abortowanych dzieci jako „odpadów”.

Dickson powiedział, że w 2017 roku w Teksasie przyjęto ustawę dotyczącą pochówku płodów, która wyraźnie stanowiła, że szczątki muszą zostać właściwie usunięte przez placówkę medyczną poprzez pochówek lub kremację. Jest tu jednak luka prawna, z której korzystają firmy, zarządzające odpadami.

Firmy te odbierają szczątki dzieci z placówek w innych stanach, przywożą je do Teksasu i tu niszczą – wraz z innymi odpadami medycznymi. Prawo ich nie powstrzymuje, ponieważ nie są „placówkami medycznymi”.

Jeśli chodzi o miejskie rozporządzenie z Midlothian, Dickson był zawiedziony właśnie tym, że nie udało się załatać tej luki. Miasto co prawda rozszerzyło mechanizm egzekwowania ochrony nienarodzonych dzieci, ale „była szansa, aby zrobić o wiele więcej”. „Zachęcamy miasta, aby zrobiły tyle, ile tylko mogą” – podkreśla Mark Lee Dickson.

Inicjatywa „sanktuariów dla nienarodzonych” – dodał jej twórca – „toruje drogę Ameryce wolnej od aborcji”. „A to oznacza, że musimy bardzo uważać na to, co robimy” – ostrzegł. „Musimy znać przepisy, które obecnie obowiązują tutaj, w stanie Teksas. I nie możemy na tym poprzestać. Musimy iść dalej”.

Do tej chwili 51 miast w Teksasie i 17 w innych stanach – Nebrasce, Ohio, Luizjanie, Iowa, Nowym Meksyku i Illinois – stało się miastami sanktuariami dla nienarodzonych.

Źródło: lifenews.com