Australijska Konferencja Biskupów Katolickich poinformowała Komisję ds. Reformy Prawa, że wszelkie formy macierzyństwa zastępczego są „nie do przyjęcia”. Wezwała do bardziej rygorystycznego egzekwowania obowiązującego w kraju zakazu komercyjnego macierzyństwa zastępczego za granicą.
O sprawie pisze portal The Catholic Weekly. Australijska Komisja ds. Reformy Prawa jest rządową agencją, która przedstawia zalecenia dotyczące różnych zmian w legislacji. Obecnie analizuje przepisy dotyczące macierzyństwa zastępczego, czyli surogacji. Przepisy różnią się w poszczególnych stanach, chociaż komercyjne macierzyństwo zastępcze, w ramach którego kobieta nosi i rodzi dziecko dla innej pary w zamian za wynagrodzenie, jest obecnie w Australii nielegalne.
Dochodzenie w sprawie macierzyństwa zastępczego trwa jednak w Nowej Południowej Walii. Zmiany w przepisach wprowadzone tam w ramach ubiegłorocznej ustawy o „równości” umożliwiają osobom, które zapewniły sobie dziecko poprzez macierzyństwo zastępcze za granicą, potencjalne uzyskanie orzeczenia o rodzicielstwie po powrocie do domu.
W dziewięciostronicowym piśmie skierowanym do prezesa ALRC, sędziego Mordecai Bromberga, oraz zastępcy komisarza, profesora nadzwyczajnego Ronli Sifrisa, biskup Tony Percy, delegat ds. życia, małżeństwa i rodziny, wezwał komisję do zakazania wszelkich form macierzyństwa zastępczego w Australii, w tym tzw. „altruistycznego” macierzyństwa zastępczego.
Biskupi wyrazili też zaniepokojenie tym, że zakres kompetencji ALRC w zakresie przeglądu australijskich przepisów dotyczących macierzyństwa zastępczego został sformułowany w taki sposób, aby ułatwić dostęp do tej praktyki. Ostrzegli, że „nie ma ram regulacyjnych, które mogłyby wyeliminować nieodłączne szkody” związane z macierzyństwem zastępczym.
„Chociaż ból związany z niepłodnością jest realny i zasługuje na współczucie, nie wszystkie reakcje na cierpienie są sprawiedliwe. Macierzyństwo zastępcze wprowadza nowe i głębokie szkody” – czytamy w oświadczeniu. „Naraża kobiety i dzieci na zwiększone ryzyko medyczne, powoduje trwałą traumę emocjonalną i otwiera drzwi do wyzysku” – napisali biskupi.
„W przypadku dzieci narusza podstawowe prawa człowieka, w tym prawo do tożsamości, pochodzenia i ochrony przed utowarowieniem, które są prawami potwierdzonymi w Konwencji ONZ o prawach dziecka” – przypomnieli.
„Prawo australijskie powinno w miarę możliwości chronić nieodłączną godność każdej osoby ludzkiej, nadając nadrzędne znaczenie prawom dzieci oraz chroniąc kobiety znajdujące się w trudnej sytuacji przed wyzyskiem i krzywdą. Dzieci nie mają głosu w tych ustaleniach, a to one ponoszą najpoważniejsze konsekwencje. Prawo musi chronić ich prawo do poczęcia, urodzenia i wychowania w środowisku, w którym są otoczone miłością, a nie produkowane w ramach umowy” – napisali biskupi.
Źródło: vaticannews.va/pl
Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.