Po raz drugi ulicami Krakowa przejdzie Marsz Pamięci i Życia, upamiętniający żydowskich mieszkańców miasta. Odbędzie się on w najbliższą niedzielę, 10 września.
Marsz to inicjatywa środowisk chrześcijańskich, której celem jest przypomnienie o wspólnym dziedzictwie oraz sprzeciw wobec przejawom antysemityzmu w Polsce.
Jest on wyrazem pamięci o żydowskich mieszkańcach Krakowa, o ich obecności w tym mieście, życiu i działaniach, które wzbogaciły jego historię. „Rok temu wspominaliśmy krakowskich Żydów, idąc w Marszu Pamięci i Życia. Pragniemy to „dzieło pamięci” kontynuować, organizując kolejny marsz” – zapowiadają organizatorzy inicjatywy.
Przejdzie on ulicami Krakowa w najbliższą niedzielę. Rozpocznie się o 16:00 spotkaniem na Placu Bohaterów Getta. Zaplanowano widowisko plenerowe, podczas którego artyści i publiczność będą wspominać losy krakowskich Żydów – wyrażone w słowach, w przedstawieniu teatralnym, w utworach muzycznych. Uczestnicy uczczą poetę Mordechaja Gebirtiga oraz aptekarza Tadeusza Pankiewicza. Następnie przejdą przez most na Kazimierz, symbolicznie odwracając kierunek „ze śmierci ku odradzającemu się życiu”. Towarzyszyć im będą współcześnie żyjący i działający Żydzi krakowscy. Marsz zakończy się koncertem w synagodze Tempel.
Jak podkreślają organizatorzy marszu, Kraków jest miastem, w którym splatają się dzieje chrześcijan i Żydów. „Czasy bywały różne, często trudne i burzliwe, a mimo to – ponad wszelkimi zawirowaniami – tworzyła się kultura, rozwijało się życie. Kwitła duchowa różnorodność” – przypominają, dodając, że ten czas został dramatycznie przerwany przez wybuch II wojny światowej.
W 1939 roku w Krakowie mieszkało ponad 60 tys. Żydów. Większość zmuszono do wysiedlenia, a pozostałych (ok. 17 tys. osób) osadzono w getcie – wyodrębnionej i zamkniętej dzielnicy miasta, którą utworzono w 1941 roku. W ciągu dwóch lat ponad połowę zgromadzonych tam Żydów wywieziono do obozów śmierci. W marcu 1943 roku getto zostało ostatecznie zlikwidowane, a jego mieszkańcy trafili do obozu pracy w pobliskim Płaszowie. Tych, którzy przeżyli, wywieziono do obozów zagłady. Wojnę przeżyło ok. 3 tys. krakowskich Żydów.
Marsz jest inicjatywą środowisk chrześcijańskich. Ma przypomnieć młodemu pokoleniu o wspólnym dziedzictwie oraz dać wyraz sprzeciwu wobec antysemityzmu w naszym kraju. Organizatorzy podkreślają, że jest to również krok w stronę uzdrowienia relacji między Polakami i Żydami.
md / Kraków