O tym, co Autora dziwiło i zachwycało: o Bogu, wierze, smutkach, radościach, codziennym i świątecznym życiu w rodzinie, o tym, jak trudno rozróżnić zło od dobra i jak łatwo zobaczyć cud
|
Ks. Jan Twardowski Nie tylko wrona chodzi zdziwiona ISBN: 978-83-7516-480-0 Wydawnictwo Święty Wojciech 2012 |
|
Co to znaczy kochać?
Co to znaczy kochać?
Kochać — może znaczyć telefonować, i to tak długo, że aż słuchawka staje się gorąca. Czasem odbieramy bardzo zimny telefon, jakby ktoś lody do niego wpuścił, ale czasem słyszymy w telefonie ciepło głosu:
Halo! Zosiu!
Jak się czujesz? Tak mi smutno bez ciebie.
Nie mogę jeść ani masła, ani sera, ani cielęciny —
liczę tylko na palcach, kiedy twoje imieniny.
Widzę twoją fotografię w zielonej sukience,
kocham twój warkocz i twoje ręce!
Kochać to znaczy pisać listy krótkie i długie.
Kaziu daleki!
Kocham cię na wieki!
Pokaż się już,
bo bez ciebie ani rusz!
Mała Pelasia napisała kiedyś taki list: „Wróciłam do domu, zjadłam kartoflankę, potem wyszłam z psem na ulicę, patrzyłam, jak wrony kąpią się w śniegu, jak bezdomny piesek schował się w zaspie i spał na samym dnie białej zimy. Było tak zimno, że chyba w portmonetkach trzęsły się orzełki na pieniądzach. Znów wróciłam do domu, znów patrzę na ulicę i teraz smażę jajecznicę”.
Kochać to znaczy gotować dla kogoś, pilnować, żeby się zupa nie przypaliła,
żeby kakao z pianką nie wykipiało,
żeby się wszystko udało,
a najedzone kochane ciało
żeby się po brzuchu głaskało.
Pewien chłopiec myślał, że kochać to znaczy całować, ale całowania nie lubił po tym, jak kiedyś pocałowała go ciotka i zauważyła, że nie umył lewego ucha.
Kochać to nie tylko telefonować, pisać listy, gotować, całować. Kochać to pomagać, pamiętać o imieninach, dzwonić do chorego kolegi i pytać, czy spadła mu gorączka, podzielić się śniadaniem, jeśli koleżanka zapomniała zabrać z domu.
opr. ab/ab