Na kogo rodzice wychowują swoje dziecko?

O odwoływaniu się do ideału wychowania chrześcijańskiego

Problem pedagogiczny zawarty w pytaniu należałoby sformułować postulatywnie: na kogo rodzice winni wychowywać swoje dziecko? W praktyce wychowawczej rodziców celowość wychowania sprowadza się często do ogólnikowego postulatu, aby dziecko wychować np. na „uczciwego człowieka” czy „dobrego człowieka”. Przy czym stosowana bywa częściej swoista droga negacji. Rodzice wyrażają wtedy pragnienie będące zarazem jakby programem wychowawczym, aby syn w przyszłości „nie pił”, „nie kradł”, „nie marnował czasu”, „nie utracił wiary”, „nie...”. Bardzo różnie rozumiane są cele wychowania przez rodziców.

Każdy człowiek ma prawo do wychowania prawdziwego (ludzkiego), należnego wszystkim ze względu na godność osoby oraz prawo do wychowania chrześcijańskiego należnego ochrzczonym, jako dzieciom Bożym. Wychowanie właściwie rozumiane dostosowane powinno być do celu indywidualnego, a więc uzależnione jest od wrodzonych właściwości dziecka, płci, określonej kultury i ojczystych tradycji. Obejmuje ono również cel społeczny, nastawiony na troskę o dobro wspólne, pokój na ziemi i braterskie współżycie z innymi narodami. Drogą zaś do tak pojętego wychowania ma być harmonijny i pełny rozwój osoby ludzkiej w duchu wolności i odpowiedzialności, przy pomocy prawidłowego sumienia, ukierunkowany na cel ostateczny, jakim jest poznanie i ukochanie Boga.

Rodzice chrześcijańscy w wychowaniu swego dziecka winni zatem mieć na uwadze jego cel osobisty, społeczny, kulturalny, ale też religijny. Przez cel osobisty, indywidualny należy rozumieć pełny rozwój jego osobowości tak w znaczeniu doczesnym jak i nadprzyrodzonym, duchowym, w łączności z Chrystusem przez łaskę. Obserwuje się obecne zatracanie przez rodziców rozeznania w zakresie chrześcijańskiego ideału wychowawczego, które jest w ścisłym związku m.in. z zachodzącym obecnie procesem sekularyzacji rodziny.

Mówimy też o celu społecznym w wychowaniu, jakkolwiek w pełni rozwinięta osobowość człowieka już tym samym zawiera w sobie jego postawy społeczne. Do wychowania, w pierwszym rzędzie, zobowiązani są rodzice, „ponieważ dali życie dzieciom”. Ich prawo wynika z faktu przekazania życia dziecku tzn. z prawa naturalnego. Pewne obowiązki i prawa w zakresie wychowawczym przysługują państwu, ponieważ do niego należy organizacja tego, czego wymaga wspólne dobro doczesne. Wreszcie w wychowaniu bierze udział także Kościół, a jego mandat wychowawczy płynie z prawa nadprzyrodzonego.

Należy podkreślić znaczenie wychowania społecznego, bez którego samo wychowanie nie zasługuje na to miano. Wychowanie nie owocujące społecznie, nie jest wychowaniem. Jak długo człowiek jest samolubem, egoistą i nie odczuwa potrzeby udzielania się drugim, tak długo nie jest człowiekiem wychowanym. Rodzina jest pierwszą szkołą cnót społecznych, potrzebnych wszelkim społecznościom. Do takich cnót zaliczyć należy: szczerość ducha, stałe przestrzeganie sprawiedliwości, dotrzymywanie przyrzeczeń, grzeczność w postępowaniu i skromność połączoną z miłością.

Do pełni osobowości ludzkiej należy wychowanie kulturalne, w którym na pierwszy plan występują wartości inteligencji, woli, sumienia i braterstwa, wprowadzające wychowanka do pełnej kultury ludzkiej.

I znowu rodzina jest w pierwszym rzędzie jakby matką i żywicielką takiego wychowania poprzez swoją miłość i szacunek do dziecka i do ukazywanych mu dóbr kulturalnych przy pomocy środków społecznego przekazu. Przy tym należy podkreślić, że do kultury życia osobistego wychowanka, należy jego opanowanie, zrównoważenie uczuciowe, umysłowe i dążeniowe, którego wyrazem jest jego charakter moralny, stanowczość i niezłomność jego woli przy wyborze prawdziwych wartości ludzkich.

Dla rodziny chrześcijańskiej powyższe cele realizowane są w powiązaniu z ważnym zadaniem, jakie stawia sobie za cel wychowanie chrześcijańskie. Zmierza ono do stopniowego wprowadzenia dziecka w tajemnicę zbawienia, dzięki czemu ma następować przemiana osobista, wyrażająca się coraz większą świadomością wiary i powołania, oddawaniem chwały Bogu, zwłaszcza w liturgii oraz świadectwem życia. Kościół wspomaga rodzinę w realizacji tego celu. Zadaniem Kościoła jest wskazywanie ludziom drogi zbawienia, a wierzącym udzielanie życia Chrystusowego i wspomaganie ich w osiągnięciu pełni tego życia. Kościół używa wielu środków, a wśród nich jednym z najważniejszych jest katechizacja. Ważna jest współpraca rodziny i Kościoła w dziele katechizacji. Ma ona na celu budzić postawę wiary, pomagać w jej rozwoju, w znalezieniu właściwego stosunku do Boga, Chrystusa i Kościoła oraz w prowadzeniu życia chrześcijańskiego. Jeśli rodzina, kapłan i katecheta wdrożą dziecko we współpracę z łaską, to zgodnie ze współczesną psychologią, mówiącą o budowaniu podstaw osobowości we wczesnym dzieciństwie, można się spodziewać, że przemiana wewnętrzna będzie się pogłębiać.

Należy podkreślić potrzebę stałego odwoływanie się do ideału wychowania chrześcijańskiego, które ułatwi rodzicom nie tylko bliższe poznanie tego ideału i podporządkowanie mu ogółu działań wychowawczych, lecz ponadto pozwoli im pogłębić znacznie świadomość pedagogiczną, kształtując w nich ducha odpowiedzialności za dzieło wychowania we wszystkich jego skutkach i konsekwencjach.

opr. aw/aw

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama