Informacja o projekcie związanym z wyborami samorządowymi - apel Kuby Wygnańskiego
Masz Głos, Masz Wybór
Ogólnopolska akcja obywateli, samorządów,
organizacji pozarządowych i mediów
Zwracam się do Państwa z gorącą prośbą o włączenie się w działania związane ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi. Można to zrobić na wiele sposób, a jednym z nich jest udział w ogólnopolskiej akcji Masz głos, masz wybór, której animatorem jest Szkoła Liderów i Fundacja im. Stefana Batorego.
Nie chodzi o namawianie Państwa do startowania w wyborach samorządowych. Ważne jest, aby lokalne organizacje pozarządowe pomogły społecznościom, w których działają, w dokonaniu roztropnego wyboru w dniu głosowania. Innymi słowy, aby wyborcy oddając głos, nie byli zdani wyłącznie na klucz partyjny, ale mogli podjąć decyzję na podstawie informacji uzyskanych od kandydatów podczas debat dotyczących lokalnych problemów i propozycji ich rozwiązania.
Mój apel nie jest próbą „wmieszania” organizacji pozarządowych w partyjną politykę. Wręcz przeciwnie: przywołaniem organizacji pozarządowych na ratunek po to, aby partyjna polityka nie zdominowała bez reszty wyborów na poziomie lokalnym. Czas docenić politykę budowaną w oparciu o analizę miejscowych potrzeb oraz polityków zakorzenionych w lokalnej wspólnocie i przed nią odpowiedzialnych. Jest to zgodne z interesem mieszkańców, ale także samych organizacji pozarządowych. Stwarza bowiem szansę na zaprezentowanie się w lokalnym środowisku. Daje możliwość zastanowienia się nad problemami i możliwościami, jakie stoją przed mieszkańcami. Trzeba mieć nadzieję, że nasze działania pozwolą kandydatom na lepsze przygotowanie programów wyborczych, zaś same organizacje nie będą już redukowane do roli „wykonawców” planów i pomysłów samorządu, w których tworzeniu nie miały szansy uczestniczyć. Warto wykorzystać wybory samorządowe i większe zainteresowanie kandydatów opiniami ze strony wyborców, do sformułowania właściwych pytań i wspólnego poszukiwania odpowiedzi.
Czy jednak potrafimy wyjść poza własne środowisko? Czy będziemy umieli stworzyć przestrzeń społecznego zaangażowania dla innych? Moim zdaniem, sektor pozarządowy ciągle pozostaje „śpiącą drużyną”. Oglądamy się na siebie - nieskorzy do wykroczenie poza bieżące działania, poza troskę o sprawy dla nasz najważniejsze, bo własne. Często opatrzenie rozumiejąc przykazanie apolityczności, usprawiedliwiamy swój brak zainteresowania sprawami szerszej społeczności. Często - nazwijmy rzecz po imieniu - obawiamy się reakcji lokalnej administracji. Skutkiem takiego myślenia nie jest ochrona, ale, paradoksalnie, osłabienie skuteczności naszych działań. Pilnując „swoich spraw” stajemy się, zarówno dla opinii publicznej, jak i administracji sektorem pozbawionym znaczenia i charakteru.
Powinniśmy jako środowisko przeciwdziałać tej tendencji i pokazać, że szczególnie na poziomie lokalnym aktywność obywatelska ma istotne znaczenie. Udowodnić, że środowiska obywatelskie, choć w znakomitej większości same nie aspirują do władzy, są w stanie wpływać na wybór władz i na sposób wywiązywania się przez nie z powierzonych zadań. W ramach demokratycznych procedur — formułując pytania, proponując rozwiązania, współuczestnicząc w pracy dla społeczności lokalnych, wreszcie zachęcając lokalne społeczności do aktywnego zainteresowania sprawami wspólnoty i zaangażowania się w nie. Możemy tego dokonać uczestnicząc w akcji Masz głos, masz wybór.
Raz jeszcze namawiam. Potraktujmy sprawę wyborów samorządowych serio. Potraktujemy serio samych siebie.
Kuba Wygnański
opr. mg/mg