Narkotyki a rozwój młodych ludzi

Presja znajomych, brak poczucia bezpieczeństwa, chęć zaimponowania kolegom, czy też myślenie, że zabawa będzie przez to lepsza... Przyczyn sięgania po narkotyki przez młodych ludzi może być wiele. Narkotyki niszczą. Uzależniają. Odbijają się na rozwoju młodego człowieka, który wpadnie w ich sidła.

Wiek dojrzewania do łatwych nie należy. To czas konfrontacji z wieloma dotychczasowymi wyobrażeniami o świecie. A owo zderzenie z otaczającą rzeczywistością bywa dla młodego człowieka bardzo trudne. Zwłaszcza wtedy, kiedy nie ma dobrego kontaktu w rodzinie i szuka odpowiedzi poza nią. I tutaj warto nadmienić, że nie chodzi jedynie o jakieś rodziny patologiczne, ale i dzieci/nastolatkowie z tzw. "dobrych domów", także mogą sięgnąć po narkotyki. Osamotniony w poszukiwaniach sensu życia młody człowiek, nie potrafiący zmierzyć się z tym, z czym musi się skonfrontować, może szukać sposobów zagłuszania myśli w alkoholu, a nawet i w narkotykach. Sięgnie po nie raz, sięgnie drugi, trzeci i nawet nie zauważy, a stanie się osobą uzależnioną. Jak pisze pedagog, profilaktyk Katarzyna Brzoza w artykule "Uzależnienia u dzieci i młodzieży"*, "z uwagi na intensywny proces wzrostu i kształtowania się młodej osoby, wystąpienie uzależnienia wywołuje wiele zagrożeń. Uzależnienie sprawia, że młody człowiek nastawia się tylko na doraźne przyjemności, nie uczy się dojrzałych i skutecznych sposobów radzenia sobie ze stresem i rozwiązywania problemów życiowych. Osoba uzależniona ponosi także inne koszty związane między innymi ze szkołą (zaległości szkolne, wagary, kłopoty w nauce: zaburzona koncentracja uwagi, osłabienie pamięci i logicznego myślenia, spadek motywacji); z rodziną (konflikty)". Branie narkotyków ma też coraz częściej "towarzyski charakter". Bywa, że pokusa "spróbowania" dopada np. na wakacjach bez rodziców. Kluczowa może być tutaj mądra czujność osób dorosłych. Odkrycie problemu, odpowiednia reakcja może uratować młodą osobę przed niszczeniem sobie życia.

Po jakie narkotyki mogą sięgać młodzi ludzie i jaki to ma wpływ na ich rozwój? Popularnym narkotykiem wśród młodzieży jest marihuana. To wysuszone kwiatostany roślin konopi. Marihuanę można palić, a można też jeść (np. tabletki). Młodzi ludzi zazwyczaj sięgają po pierwszą metodę, czyli palenie marihuany. Robią to, bo chcą się odprężyć, zrelaksować, zapomnieć o otaczających ich świecie, z którym trudno im się mierzyć w ich dorastającej codzienności. Myślą, że "będzie fajnie", że "tak warto przejść w wyższe doznania", natomiast nie myśli się wtedy o skutkach ubocznych palenia marihuany. Po pierwsze działa wyniszczająco na pamięć, osłabia koncentrację i koordynację wzrokowo-ruchową. Po drugie, Narodowy Instytut Nadużywania Narkotyków przeprowadził badania, które wykazały, że młodzież paląca marihuanę przed 17 rokiem życia ma o wiele większe skłonności do popełnienia samobójstwa, aniżeli osoby od nich starsze. Marihuana nie uzależnia fizycznie, ale uzależnić może psychicznie.

Marihuana, ecstasy, amfetamina, niektóre lekarstwa sprzedawane bez recepty - po nie najczęściej sięgają młodzi ludzie w naszym kraju. Amfetamina (biały proszek) jest bardzo dużym zagrożeniem dla młodej osoby. Młody człowiek sięgający po "amfę" często może mieć nagłe zmiany nastrojów. Taki nastolatek może chudnąć, mieć stany lękowe, czy też mocne problemy ze spaniem. Ten narkotyk działa bardzo pobudzająco. Amfetamina bardziej niż fizycznie uzależnia psychicznie. Dlatego bardzo ciężko wyjść z tego nałogu. Niestety, może on skończyć się tragicznie. Można przez to przegrać życie.

Jest jeszcze wiele innych narkotyków, z którymi mogą mieć styczność nastolatkowie: kokaina, LSD, czy też coraz słynniejsze – dopalacze (a tutaj dodatkowym jeszcze niebezpieczeństwem jest to, że nie wiadomo nawet, jaki skład mogą one mieć). Np. od kokainy bardzo łatwo i szybko można się uzależnić fizycznie. A im dłużej się bierze, tym trudniej przestać. To może odbić się później na rozwoju osobistym, zawodowym itd. Narkotyki zostawiają młodemu człowieku w "spadku" emocjonalne spustoszenie. Mają negatywny wpływ na rozwój mózgu. Osłabiają intelekt. Mogą rozwijać w młodym człowieku choroby psychiczne. Jedno jest pewne, lepiej zapobiegać, niż leczyć. Zwłaszcza, że przy niektórych narkotykach konsekwencje ich zażycia mogą być opłakane. Bo nie chodzi tylko o problemy w nauce, zaburzenia psychiczne, wpływ na zdrowie, rozwój pamięci, ale czasem chodzi wręcz o... przeżycie.

* zobaczjestem.pl/uzaleznienia-uzaleznienia-dzieci-mlodziezy

POMOC w sieci:
Poradnia narkotykowa