Droga Krzyżowa: rozważanie na kolejne dni Wielkiego Postu (dopasowane do czyt. mszalnych roku A)
1. Sąd nad Tobą, Panie Jezu, odbywał się z naruszeniem wszelkich zasad sprawiedliwości. Sprawiedliwość, która jest Bożym sposobem na zarządzanie świata, nie da się jednak zniweczyć. Ci, którzy ją naruszają i wydają niesprawiedliwe wyroki, muszą się liczyć z tym, że sami będą sądzeni. Do Twoich sędziów odnoszą się słowa, które powiedziałeś o Jonaszu proroku: Ludzie z Niniwy powstaną na sądzie przeciw temu plemieniu i potępią je; ponieważ oni dzięki nawoływaniu Jonasza się nawrócili, a oto tu jest coś więcej, niż Jonasz (Łk 11,32).
2. W pierwszym czytaniu słyszeliśmy, że począł Jonasz iść przez miasto jeden i drugi dzień drogi i wołał i głosił: <Jeszcze czterdzieści dni, a Niniwa zostanie zburzona> (Jon 3,4). Ty jesteś dla nas, Panie, kimś więcej niż Jonasz. Przez czterdzieści dni wielkiego Postu idziemy za Tobą Krzyż, który dźwigasz na ramionach, jest dla nas najbardziej wymownym wezwaniem do nawrócenia.
3. W drodze, którą idziemy wraz z Tobą modlimy się słowami psalmów. One są naszą mądrością i mocą. Dzisiaj słowa Psalmu pokutnego uczą nas skutecznego powstawania z upadku. Najpierw potrzebne jest wyzwolenie od zła, które obciąża nasze sumienia. Człowiekowi potrzebne jest oczyszczenie. Obmyj mnie zupełnie z mojej winy i oczyść mnie z grzechu mojego (Ps 51,4).
4. Królowa z południa... przybyła z krańców ziemi, aby słuchać mądrości Salomona... (Łk 11,31). Tobie, mój Panie, śpiewamy przy tej stacji spotkania z Matką: Stoi królowa po Twojej pawicy (Ps 45,10). Królowa z południa słuchała mądrości Salomona, a oto tu jest coś więcej niż Salomon (Łk 11,31). Ta, która nie zadawała na drodze krzyżowej żadnych pytań, bo wszystko już rozumiała z tego, co w losie ludzkim jest najtrudniejsze, jest Stolicą mądrości.
5. Jeden człowiek może uratować wielkie miasto. Jonasz nawoływaniem do pokuty przyczynił się do ocalenia Niniwy. Szymon z Cyreny pomagając Tobie w dźwiganiu krzyża przyczynił się do uratowania całego świata. I mnie posyłasz na ratunek światu dając udział w swym zbawczym krzyżu.
6. Twoja Matka idzie za Tobą drogą krzyżową jak królowa z orszakiem. W szacie wzorzystej wiodą ją do króla, za nią dziewice jej druhny (Ps 45,15). W orszaku królowej, która jest Matką Miłosierdzia wyróżnia się miłosierna Weronika. Naśladowcy Maryi powinni wyróżniać się przede wszystkim miłosierdziem.
7. Aby nie upaść po raz drugi, aby powstać z każdego upadku, nie wystarczy wyrzec się zła. w przestrzeni uwolnionej od złego trzeba budować dobro. Trzeba kształtować w sobie nowe serce i nowego ducha. Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste i odnów we mnie moc ducha (Ps 51,12).
8. Orszak królowej jest liczny. Gdy spotykamy płaczące niewiasty, którym mówisz prawdę, jest to ciąg dalszy, a jednocześnie najważniejszy moment katechezy, którą Ty, Panie, głosisz kobietom, uznając je za zdolne do poznania i przeżycia prawdy na równi z mężczyznami. Jak Salomon dzielił mądrość z królową Sabą, tak Ty mówiłeś prawdę Samarytance, Marii z Magdali, a teraz jerozolimskim niewiastom.
9. Słowa „nie ma mocnych" stały się przysłowiem. Rzeczywiście nie ma mocnych na słabości ludzkiej natury. Kto ufałby swoim siłom bardzo się zawiedzie. Sposobem na słabość jest - uznać ją, a nawet chlubić się z niej (por. 2 Kor 11,30), bo pokornym i skruszonym sercem Ty, Boże, nie gardzisz (Ps 51,19). Duch skruszony może się podnieść z każdego upadku, nawet ostatniego.
10. Jak wiele kosztowała cię, Panie, tak pokuta, której doświadczyłeś przy stacji obnażenia. Ja mogę wynagrodzić tę zniewagę Tobie tylko przez przyodzianie siebie. Nie wystarczy przyodziać się w wór pokutny, jak uczynili to mieszkańcy Niniwy. Ja mam się przyodziać w nowego człowieka stworzonego według Boga w sprawiedliwości i prawdziwej świętości(Ef 4,24).
11. Przed Ewangelia Kościół wzywał nas słowami proroka Joela: Nawróćcie się do Boga waszego, On bowiem jest łaskawy i miłosierny (Jl 2,13). Odpowiadamy u stóp Ukrzyżowanego słowami pieśni: „Tu z Magdaleną będę pokutować i za me grzechy serdecznie żałować". Tak spełnia się, Panie słowo Twoje: Gdy zostanę nad ziemię wywyższony, pociągnę wszystkich do siebie (J 12,32). Ty, który do swego krzyża pociągasz wszystkich, pociągnij i także i mnie.
12. Na wezwanie Jonasza mieszkańcy Niniwy podjęli pokutę. I ulitował się Bóg, i nie zesłał niedoli, którą im zagroził (Jon 3,10). Panie, wejrzyj na zadośćuczynienie, jakie Twój Syn składa za nas na krzyżu i ratuj nas od zguby wiecznej, na która naraziliśmy się odchodząc z drogi Twojej sprawiedliwości.
13. Z opowiadania o Jonaszu znany jest epizod przebywania proroka przez trzy dni we wnętrzu wielkiej ryby. Ty sam uznałeś, Panie, ten obraz za przepowiednię Twojego trzydniowego przebywania we wnętrzu ziemi. Myśląc o Jonaszu, z ufnością zmierzamy do grobu, wierząc, że przyjdzie moment, kiedy go, opuścisz, a my uczynimy to wraz z Tobą.
14. Wpatrujemy się w znak Jonasza i oczekujemy Twojego zmartwychwstania. „Naród niewierny trwoży się, przestrasza na cud Jonasza”. My widząc ten znak będziemy śpiewać radosne ALLELUJA.
opr. mg/mg