W Talmudzie jest powiedziane, że kiedy małżonkowie się rozwodzą, ołtarz w Świątyni ocieka łzami
W Talmudzie jest powiedziane, że kiedy małżonkowie się rozwodzą, ołtarz w Świątyni ocieka łzami. Ale nie tylko Bóg ubolewa nad rozbitymi rodzinami.
Dwie Amerykanki, Judith S. Wallerstein i Sandra Blakeslee, przeprowadziły szeroko zakrojone badania wśród osób, które przeżyły rozwód, i ich dzieci. Chciały się dowiedzieć, jak sobie ludzie układają życie i jak im się udaje wykorzystać drugą szansę, dlatego objęły badaniami osoby, które przeżyły rozwód 10 lat wcześniej. Oczekiwały, że czas uleczył rany, i ludzie mają już nowe życie oraz nowe problemy i radości. Jednakże okazało się, że wcale nie jest tak optymistycznie. Rany w psychice były tak głębokie, że wielu nawet nie chciało udzielać wywiadów ani wypełniać ankiet. Wobec takiego stanu rzeczy Amerykanki powiększyły czas, jaki upłynął od chwili rozwodu badanych osób,do 25 lat. I co się okazało? Ich książka Druga szansa (Kielce 2006) zaczyna się od wypowiedzi 31-letniego pana, który miał 6 lat, kiedy jego rodzice się rozwiedli: „Gdybym zaczął o tym myśleć, pewnie myślałbym bez przerwy. Pewnie nie mógłbym myśleć o niczym innym. Dlatego wcale o tym nie myślę” (s. 9).
Więcej w numerze: „Miłujcie się!” 3-2014opr. aś/aś