Interwencja w Oleśnicy. Czasem burza jest potrzebna

Dobrze się dzieje, że prolajferzy nie pozwalają, by sprawa śmierci Felka rozeszła się po kościach. I tak ciągle istnieje ryzyko, że prokuratura umorzy dochodzenie, a Oleśnica pozostanie krajowym centrum turystyki aborcyjnej. Jednak rozgłos sprawia, że będzie to trochę trudniejsze.

„W takich sytuacjach prokuratura musi reagować szybko i stanowczo” – napisał w portalu X minister sprawiedliwości Adam Bodnar po interwencji posłów i prolajferów w szpitalu w Oleśnicy. Na zdarzenie zareagował też szef MSWiA Tomasz Siemoniak (zwierzchnik policji) oraz Naczelna Izba Lekarska, która stanęła po stronie oleśnickich ginekologów.

Skąd tak gwałtowna reakcja? W Powiatowym Szpitalu w Oleśnicy pojawił się europoseł Grzegorz Braun w towarzystwie posła Romana Fritza (obaj z Konfederacji Korony Polskiej) oraz grupy prolajferów. Domagano się zatrzymania przez policję Gizeli Jagielskiej, ginekolog, która miała przeprowadzić aborcję w 37. tygodniu ciąży. Chłopiec nazwany Felkiem zginął od zastrzyku z chlorku potasu w serce. Interweniujący przez ponad godzinę uniemożliwiali Jagielskiej opuszczenie pokoju administracyjnego. Policja przyjechała, ale nie dokonała zatrzymania. Ostatecznie wszyscy wyszli ze szpitala.

Bezpośrednim powodem interwencji polityków i prolajferów była wstrząsająca sprawa Felka, ale szpital w Oleśnicy od dawna słynął jako miejsce, w którym ginie najwięcej poczętych dzieci w Polsce. W zeszłym roku ponad 150. Gizela Jagielska otwarcie opowiada o swojej działalności i jest za nią chwalona przez proaborcyjne media.

Zero refleksji

Paradoksem jest to, że właśnie takie media nagłośniły historię Felka. Trochę niechcący – chodziło im raczej o potępienie szpitala w Łodzi, gdzie chłopca próbowano ratować – ale trudno jest przekonywać, że zabicie dziecka zastrzykiem w serce to czyjeś prawo. Zwolennicy aborcji stracili już chyba wyczucie i pokazali sprawę, która na przeciętnym człowieku robi wrażenie. Mimo to po ujawnieniu historii nie zareagował żaden powołany resort, ani – o ile mi wiadomo – lekarski samorząd. Prokuratura wszczęła dochodzenie, ale nic z niego jak dotąd nie wynikło.

Ministrowie, którzy wydawali wytyczne nakazujące szpitalom naciąganie prawa i abortowanie pod byle pretekstem, albo publicznie je wspierali nie zreflektowali się. Nikt nie powiedział choćby: „oczywiście cały czas jestem za wyborem, ale bez skrajności”. Nikt przy okazji potępiania prolajferów nie odniósł się do sprawy Felka, nikt nie stwierdził, że to było zbyt wiele.

Zatrzymanie lekarki w pokoju to powód do oburzenia, a zabicie dziecka nie. Nie ma tematu. Cisza. I chwała Bogu, że ktoś tę ciszę przerwał. I tak ciągle istnieje ryzyko, że prokuratura umorzy sprawę śmierci Felka, a Oleśnica pozostanie krajowym centrum turystyki aborcyjnej. Jednak rozgłos sprawia, że będzie to trochę trudniejsze.

Kampania? I dobrze

Oczywiście aborterzy robią już z dr Jagielskiej ofiarę hejtu (to dziś najmodniejszy lans, sprzedaje się nawet w reklamie szamponu) i tłumaczą całą sprawę kampanią wyborczą. Nie przeszkadza mi to zbytnio. Ginekolog z Oleśnicy i tak już wcześniej była dla lewicowych gazet bohaterką, najwyżej teraz będzie jeszcze męczennicą. A jeśli obrona poczętych dzieci naprawdę daje punkty w kampanii, to można się tylko cieszyć. Martwi raczej to, że wśród liczących się kandydatów na prezydenta bodaj tylko Sławomir Mentzen prezentuje jednoznacznie antyaborcyjne stanowisko. Karol Nawrocki nazwał sytuację w Oleśnicy zabójstwem, ale jednocześnie mówił o „wyborze” w razie ciąży z gwałtu, a Rafał Trzaskowski – choć w kwestiach światopoglądowych ostatnio wije się jak węgorz – akurat w tym punkcie wypowiada się jasno, zapowiadając walkę ze „średniowiecznym prawem antyaborcyjnym”. Dlatego dobrze się dzieje, że prolajferzy nie pozwalają, by sprawa śmierci Felka rozeszła się po kościach. Oby tylko nie skończyło się na kilkudniowym zamieszaniu. Najważniejsze jest to, by przerwany został proceder mający miejsce w oleśnickim szpitalu.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama