Trudno jest zrozumieć, dlaczego Pan Bóg do tej wojny dopuścił…

Dlaczego dobry Bóg dopuszcza do tak tragicznych zdarzeń, jak wojna na Ukrainie? Na to pytanie trudno odpowiedzieć, podobnie jak na pytanie o choroby czy inne nieszczęścia. Ale z pewnością tego rodzaju wydarzenia są mocnym wezwaniem do nawrócenia, przewartościowania swojego życia.

Bóg jest Panem historii. Musimy o tym pamiętać. Zwłaszcza dzisiaj, kiedy trwa wojna bezpośrednio za naszą wschodnią granicą. Można się zapytać, co dały modlitwy o pokój zanoszone na całym świecie, w tym przez samego Papieża? Trudno jest zrozumieć, dlaczego Pan Bóg do tej wojny dopuścił. Kto poznał myśli Pana?

Myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami (Iz 55,8).

Często spotykaliśmy się z tym, że Bóg nas nie wysłuchał. Może mieliśmy do Niego pretensję. Podobną sytuację przeżywał już w Starym Testamencie prorok Jeremiasz. Pan Bóg powiedział mu wprost: Ty zaś nie wstawiaj się za tym narodem, nie zanoś za niego błagań ani modłów, ani też nie nalegaj na Mnie, bo cię nie wysłucham (Jr 7,16).

A co było powodem takiej ostrej mowy Boga? To, że naród izraelski odszedł od Boga i jego przykazań, czcił bożków i uparcie nie chciał się nawrócić, mimo nawoływań proroków. I doczekał się wojny, zniszczenia Jerozolimy i przesiedlenia do Babilonii.

W Nowym Testamencie ludzie też często nie otrzymywali tego, o co prosili. Tym powiedział Apostoł Jakub w swoim liście: Modlicie się, a nie otrzymujecie, bo się źle modlicie (Jk 4,30).

W zbliżającym się Wielkim Poście mamy materiał do refleksji. Skłania nas do tego i znana pieśń do Serca Jezusowego: To prawda, Panie, żeśmy zgrzeszyli, żeśmy Ci wiele zadali ran, żeśmy na litość nie zasłużyli... Nasza nadzieja w miłosierdziu Bożym. Nie wiadomo, jakie wyzwania postawi przed nami Bóg. Może trzeba będzie czynnie pomóc uciekinierom z Ukrainy. A jeśli wojna przeniesie się na nasz teren? Nasze pokolenie czegoś takiego nie zaznało. W każdym razie wciąż jest aktualne wezwanie do nawrócenia się, i to całkowitego! I do ufnej modlitwy...

Tekst ukazał się na blogu ojca Leona Knabita OSB

Leon Knabit OSB — ur. 26 grudnia 1929 roku w Bielsku Podlaskim, benedyktyn, w latach 2001-2002 przeor opactwa w Tyńcu, publicysta i autor książek. Jego blog został nagrodzony statuetką Blog Roku 2011 w kategorii „Profesjonalne”. W 2009 r. został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama